CZAD
Wst?p
Czad, cztery razy wi?kszy od Polski, przykryty jest ko?dr? piachu. Gdzieniegdzie dziuraw? - to oazy - i za krótk? na po?udniu. W Czadzie nie ma prawie nic. Kilka kilometrów asfaltu, kilku skorumpowanych urz?dników, kilka samochodów na ulicach Nd?ameny.
Teoretycznie aby móc fotografowa?, nale?y wyrobi? zezwolenie w Nd?amenie, ale zdaje si?, ?e ?aden urz?dnik o tym nie wie.
W Czadzie o tej porze roku zmrok zapada o 18.00. Dzie? zaczyna si? o 6:00.
Dojazd z Nigru
Z Nguigmi na wschodzie Nigru wyruszyli?my o godzinie 14. Pó? godziny zaj??a odprawa celna (samochód z baga?em odjecha? w inne miejsce), przez kolejne pó? godziny urz?dnicy trzymali nas na rogatkach miasta. Na pace pick-up'a jecha?o ze mn? oko?o 20 podró?nych.
Granica z Czadem oddalona jest od miasta o 66 km i znajduje si? w miejscu o nazwie Dahoua (pró?no go szuka? na mapie), pick-up zatrzyma? si? tutaj o 18.00. Formalno?ci zaj??y oko?o trzech godzin i ruszyli?my dalej. Na noc zatrzymali?my si? w Rig Rig.
Woda i ?ywno??
W Nguigmi (Niger) mo?na si? zaopatrzy? w niektóre artyku?y spo?ywcze, takie jak chleb, konserwy, pomara?cze. Wody w butelkach nie ma, trzeba o ni? zadba? ju? w Diffa lub Zinder. Po drodze, podczas posi?ków podró?ni siadaj? w ko?ach i dziel? si? jedzeniem. Zwykle s? to daktyle, jakie? mi?so, chleb i pomara?cze. Woda do picia lub co?, co przypomina rozcie?czone mleko, jest przechowywana w skórzanych mieszkach (niektórzy przewo?? j? w zawi?zanych d?tkach). Raz natkn??em si? na lekko sfermentowany napój, w którym p?ywa?y cz?stki czego? rozmoczonego.
Urz?dnicy
W pierwszej kolejno?ci odwiedza si? budk? policji. By?a ju? noc, wi?c formalno?ci za?atwia?o si? w ?wietle papierosa i latarki. Wyra?nie dano mi do zrozumienia, ?e chc? ode mnie pieni?dzy, ale na upartego powtarza?em, ?e nie rozumiem po francusku, wi?c sobie odpu?cili.
W drugim sza?asie urz?dnik zada? mi kilka pyta? i pu?ci? wolno. W trzecim pocz?tkowo my?la?em, ?e b?d? mia? k?opoty, gdy? zakwestionowali mi wa?no?? paszportu, ale w ko?cu zapytali, ile zap?aci?em w poprzednim sza?asie i te? pu?cili.
J?zyk
Tak jak Niger, Czad do kraj frankofo?ski, angielski przydaje si? rzadko. Drugim j?zykiem urz?dowym jest arabski. Kilka przydatnych zwrotów: ajwa - tak; la - nie; szukran - dzi?kuj?; bi-kam? - ile?; bizapt - dok?adnie, w?a?nie; maja - woda; fi? - czy jest?; - mamkin? - czy mog?; k?ajs - dobry; giddun - bardzo; marsz - i??, jecha?; ana - ja; ajs - chc?.
Pogoda
Klimat jest taki sam jak w Nigrze.
Wizy
Trzeba wyrobi? przed stawieniem si? na granicy. Bez wi?kszych problemów mo?na j? dosta? w Niamey (Niger) - wiza jest wa?na przez 30 dni od zadeklarowanej daty wjazdu.
Pieni?dze
Walut? Czadu jest frank ?rodkowoafryka?ski (CFA). Jest to inna waluta od franka zachodnioafryka?skiego, u?ywanego mi?dzy innymi w Nigrze, Beninie i Togo. Oba franki wymienialne s? mi?dzy sob? w stosunku 1:1. Kurs wymiany CFA do franka francuskiego jest wsz?dzie taki sam i nie jest obarczony dodatkowymi op?atami. Za jednego franka francuskiego dostaje si? 100 CFA. Jad?c z Nigru, franki mo?na wymieni? w Diffa lub Nguigmi.
W Czadzie nie ma bankomatów, pieni?dze mo?na wymienia? w bankach lub na bazarach. Te ostatnie funkcjonuj? równie? w ?wi?ta, gdy banki s? zamkni?te.
Komunikacja
Z komunikacji dalekobie?nej korzysta?em zaledwie kilka razy. Podstawowym ?rodkiem transportu wydaj? si? by? ci??arówki i pick-up'y. Za miejsce w kabinie p?aci si? ekstra.
Bez wzgl?du na to, jaki ?rodek transportu wybierzemy, na odjazd trzeba czeka? godzinami albo nawet dniami. Jedzie si? powoli. To, co na mapie zaznaczone jest grub? czerwon? kresk?, jest cz?sto ubitym traktem z tysi?cem dziur. Mimo wszystko pick-up'y jad? do?? szybko, wi?c trzeba si? zabezpieczy? przed nocnym ch?odem.
Niektóre ceny z drugiej r?ki (ci??arówki): Nd?amena-Abeche - 10 000 CFA; Abeche-El Geneina (Sudan) - 1700 CFA.
Internet
Pomimo plansz z napisem "Internet" w Nd?amenie nie ma kafejek internetowych. Podane przez LP miejsce by?o zamkni?te.