Po?o?ona na wschód od Cebu wyspa s?ynie z Czekoladowych Wzgórz i pi?knych pla?. Czekoladowe Wzgórza to bajkowo ukszta?towane pagórki, po?o?one w okolicach Carmen, w centrum wyspy. Jedna z teorii mówi, ?e ich kszta?t jest wynikiem erozji rafy koralowej, druga, ?e s? to stare sto?ki wulkaniczne. Teren ten pokrywa? kiedy? ocean.

Z Cebu mo?na dop?yn?? do kilku portów Boholu: Tagbilaran, Tubigon lub Talibon. Najbli?ej i najtaniej jest do Talibon, najszybciej za? mo?na dosta? si? rannym "fast ferry" do Tagbilaran za 235 P. Poniewa? zale?a?o mi nieco na czasie, zdecydowa?em si? na to drugie rozwi?zanie. Prom OceanJet odp?ywa? o 5.30 rano, na miejscu jest po 1 godzinie i 40 minutach.

Autobusy do Carmen odje?d?aj? w Tagbilaran z terminalu w Dau, po?o?onego daleko od centrum. Informacja podana w przewodniku na ten temat by?a ju? nieaktualna. Aby dojecha? do Dau, trzeba najpierw podjecha? pod przystanek mini-jeepnei (takie 10 miejscowe ?uczki), po?o?ony przy jednym z supermarketów (niestety, nie pami?tam jego nazwy). Za tricykla pod supermarket zap?aci?em 4 P, ?uczek do Dau to kolejne 4 P. Autobus do Carmen bez klimy kosztuje 34 P i jedzie prawie 2 godziny. Najta?sze autobusy s? na Bohol - bardzo zat?oczone, dobrze zjawi? si? co najmniej pó? godziny przed odjazdem, by zaj?? miejsce.

Czekoladowe Wzgórza znajduj? si? oko?o 6 km przed Carmen, trzeba uprzedzi? konduktora, by autobus zatrzyma? si? w?a?nie tutaj. Przystanek ?atwo pozna? po charakterystycznym wzgórzu z platform? widokowa na szczycie, po prawej stronie drogi. Od drogi pozostaje kilkaset metrów na szczyt, na dole na turystów czekaj? motocykli?ci, gotowi podwie?? na gór?. Op?ata za wej?cie wynosi 10 P. Zamiast wraca? do Tagbilaran pojecha?em dalej, do Carmen, zawióz? mnie tam motocyklista za 50 P. Mo?e nie by?o to najlepsze rozwi?zanie, bo pada? deszcz. Z Carmen do Tubigon autobusy odje?d?aj? co godzin? - 40 P, czas jazdy: 1 godzina i 40 min.

Z Tubigon do Cebu promy odp?ywaj? równie? co godzin?, port jest blisko terminalu, po wyj?ciu z autobusu wystarczy skr?ci? w prawo. Bilet w klasie "tourist" (klima) kosztuje 65 P.

Kolejna wyspa archipelagu Visayas. Kilometr od jej pó?nocnego kra?ca le?y wyspa Boracay - centrum turystyczne, je?li chodzi o pla?e i nurkowanie. ?ódki na Boracay odp?ywaj? z miejscowo?ci o nazwie Caticlan.

Po 30-minutowym locie B737 z Cebu wyl?dowa?em w Ilo Ilo. Lotnisko jest bardzo ma?e, w ma?ym hangarze mie?ci si? wszystko, baga? zabiera si? bezpo?rednio z wózków. Przed wej?ciem k??bi? si? nastawieni na ?atwy zysk taksówkarze, ?atwo jest jednak przekona? ich do jazdy "na licznik". Dojazd do dworca autobusowego kosztowa? 65 P.

Bezpo?redni autobus do Caticlan odjecha? o 5 rano, postanowi?em wi?c pojecha? najpierw do oddalonego o 157 km Kalibo. Autobus (bez klimy) wyjecha? o 6.15, kosztowa? 79 P, w Kalibo by?em po 4 godzinach. W Kalibo, obok dworca autobusowego firmy transportowej Ceres znajduje si? przystanek minibusów L-300, po godzinie oczekiwanie moje auto do Caticlan nadal sta?o puste, wi?c ruszy?em w poszukiwaniu jeepnei. Naj??em tricykla, by dogoni? mijaj?cy w?a?nie autobus, ale to mu si? nie uda?o. Zrobili?my nast?pnie rundk? po stacjach autobusowych, lecz równie? nie uda?o si? znale?? autobusu, który by zaraz odje?d?a?. W ko?cu wyl?dowa?em w jeepneyu, który ruszy? po pó? godzinie. W Caticlan by?em po 1,5 godz., da?em kierowcy 50 P i nie otrzyma?em reszty (dzi?kuj? wam, zamo?ni tury?ci). Z lotniska w Kalibo do Caticlan kursuj? autokary turystyczne - 100 P.