Strona główna
Strona główna
Opowieści
Opowieści
Dobre rady
Dobre rady
Galeria
Galeria
Recenzje sprzętu
Recenzje sprzętu
Konkurs
Konkurs!
Odsyłacze
Odsyłacze
Kontakt
Kontakt
Szukaj
8 dni objazd + 8 dni wypoczynek
Zagłosuj na tę publikację | Zasady konkursu | Wersja do druku

Informacja turystyczna

W centrum Suboticy, na g?ównej ulicy prowadz?cej do rynku, znajduje si? informacja turystyczna, jak? rzadko mo?na spotka? - masa materia?ów, map, albumów, adresów i ?yczliwa obs?uga.

Inne

Cafe internet w Belgradzie ci??ko odszuka?, tote? informuj? ?e jest jedna przy placu Slavija.

16.VII - Szeged, Budapeszt

Rano o 8.51 odje?d?amy z Pali?a do Szeged na W?grzech poci?giem, który sk?ada? si? z dwóch wagonów. Zgodnie z planem o 10.27 l?dujemy w Szeged i zaczyna si? problem z komunikacj?, z pono? bratnim narodem, który nie zostanie rozwi?zany a? do opuszczenia tego kraju.

Kto by pomy?la?, ?e restauracja mo?e si? nazywa? "etterem" czy jako? podobnie? Robimy krótki wypad na miasto, podczas którego wymieniamy pieni?dze i mamy czas zgodnie stwierdzi?, ?e to bardzo ?adne i przyjemne miasto.

O 13.20 ruszamy do stolicy, w której meldujemy si? o 15.58 i jedziemy na kemping "Csilleberc", gdzie si? rozbijamy, myjemy i oko?o 20 wyje?d?amy na nocn? przechadzk? po mie?cie. Wchodzimy na Gór? Gellerta, z której roztacza si? wspania?a panorama pi?knie o?wietlonego Budapesztu. Naprawd? warto.

17.VII - Budapeszt, Bratys?awa

Rano zwijamy obóz, zostawiamy plecaki na dworcu Nyugati i urz?dzamy sobie do?? d?ugi spacer zaplanowan? wcze?niej tras?, tak, by nie omin?? najwi?kszych atrakcji. Na koniec w?drówki Micha? z Sabin? odwiedzaj? jeszcze Muzeum Terroru, które robi wida? na nich spore wra?enie, bo po wyj?ciu mówi? du?o i g?o?niej ni? zwykle, a ja zagl?dam do cafe internet, ?eby upewni? si? co do po??czenia ze Sturovem i godzin odjazdu "Batorego". Dokonuj? odkrycia, ?e "Batory" przez Sturovo ju? nie je?dzi, tylko przez Komarno. Z Nyugati zabieramy plecaki i jak najszybciej staramy si? dosta? do Keleti. Nie jest to ?atwe, bo akurat nieczynne jest metro na tym odcinku. Na Keleti okazuje si?, ?e poci?g do Komarom odje?d?a z Deli, wi?c biegiem dalej. Poci?g odje?d?a o 17.25, my przed kas? pojawiamy si? o 17.17, a kolejka d?uga jak rzadko. Prosimy jedn? studentk? w?giersk?, ?eby kupi?a nam 3 studenckie i zd??amy na poci?g. A? sobie zdj?cie z biletami zrobili?my. Poci?g si? spó?nia i miast o 19.11, przybywamy na miejsce na 19.25 i niestety na "Batorego" ju? nie zd??ymy. Nie ma szans. Spokojnym krokiem zmierzamy na S?owacj? i dworzec kolejowy. To ju? Komarno. Nawiasem mówi?c na nazw? tego miasta zwróci?em uwag? dopiero wtedy, jak tak zosta?em pogryziony przez komary, ?e nie wiedzia?em co ze sob? zrobi?. Jak ju? si? miejscowo?? nazywa od komarów to ju? jest koniec ?wiata. Gryz? na pot?g?. Na dworcu kolejna niespodzianka - zastali?my sytuacj?, kiedy nic nigdzie nie jedzie. Pierwszy poci?g do Bratys?awy po 3 nad ranem, podejmujemy wi?c decyzj? ?e przekimamy na dworcu - pusto, czysto, w sam raz. Pani w kasie sprowadza nas jednak na ziemi? mówi?c, ?e dworzec zamykaj? o 23. Nie wiadomo czy si? ?mia?, czy p?aka?. Wybrali?my jednak to drugie, z tym ?e Sabina dosta?a czego? w rodzaju panikarskiego ?miechu, bardzo intensywnego i takiego na pograniczu szale?stwa. Jest to zjawisko rzadkie, ja przynajmniej nigdy tego nie widzia?em i bardzo mnie zaciekawi?o. Troch? próbujemy ?apa? stopa, ale bez rezultatu, postanawiamy wi?c, ?e przesiedzimy do 3 na stacji benzynowej, ale wcze?niej idziemy wszyscy jeszcze raz na dworzec sprawdzi? dok?adnie godzin? odjazdu poci?gu i widzimy, ?e przy stanowiskach autobusowych stoi spora grupa ludzi tzn. na co? ewidentnie czekaj?. Podchodzimy i ju? wiemy, ?e lada moment odje?d?a autobus do Bratys?awy. Zaraz podje?d?a kolejny do Popradu. Szkoda, ?e nie powiedzia?a nam o tym kasjerka. Mo?e nie wiedzia?a, bo to prywatne przewozy.

W stolicy jeste?my przed pó?noc? i udajemy si? na Starówk?, gdzie sp?dzimy czas do samego rana. Jest bardzo pó?no i jeste?my bardzo zm?czeni, ale jeszcze jeste?my w stanie doceni? jej niepowtarzalny urok. By?em pozytywnie zaskoczony.

Informacje praktyczne

Waluta

100 forintów - ok. 1,70 z?.
Na dworcu w Szeged mo?na wymieni? pieni?dze jedynie u taksówkarzy - 1000 forintów - 5 euro.
W centrum s? kantory, kurs euro - 248, dolara - 200.
10 koron - 1,1 z?.

Transport

Poci?g Pali? - Szeged - 125 dinarów. Zni?ek brak, bo to poci?g mi?dzynarodowy. Z Szegedu do Budapesztu poci?g kosztuje 1 844 forinty. Oficjalnie nie ma zni?ek na euro 26, jednak?e, my prosili?my w?gierskich studentów na dworcach o kupienie nam biletów studenckich i konduktorzy nie robili ?adnych problemów. Studenci na W?grzech maj? 67.5% zni?ki - jest o co walczy?! My ze zni?k? zap?acili?my 599. Poci?g Szeged - Komarom - 906 (ze zni?k? 294).


Do początku

Poprzednia strona
 1 2 3 4 5 6 7 8 9 
Następna strona

Zagłosuj na tę publikację | Zasady konkursu | Wersja do druku

O tych krajach: Ukraina - Rumunia W krainie Draculi Ukraina   Pozostałe...
Tego autora: Pod syberyjskim s?o?cem W maju u Hucu?ów

Tekst: Andrzej Muszy?ski
Bardzo chętnie zamieścimy Państwa "dobre rady".
Wszystkie "rady" i uwagi prosimy kierować pod naszym adresem.
redakcja@tramp.travel.pl
Ostatnie uaktualnienie: 2005-02-23