Hotele
Aby trafi? do najta?szych, trzeba albo samemu je odnale??, albo liczy? na szcz??cie, ?e kierowca motorka b?dzie wiedzia?, gdzie to jest. Zanim trafi?em tam, gdzie chcia?em, zrobi?em trzy kursy motorkiem, a w ko?cu odnalaz?em hotel na piechot?. Przy okazji namierzy?em kilka innych miejsc noclegowych.
Pension de Famille "L'Amazone"
Dobra lokalizacja w centrum. Najta?sze pokoje za 3000 CFA, ale nie by?o wolnych. Za 4000 CFA kupi?em spokojny, ale nie najczystszy pokój bez ?azienki. Na suficie bardzo g?o?ny wentylator, pe?no komarów. Sto metrów od hotelu, na prawo, jest kilku sprzedawców taniego jedzenia.
Pension Le Souvenir
Równie dobra lokalizacja. Niestety, w najta?szych pokojach za 3000 CFA brak miejsc.
Pension Planet
Miejsce polecone przez obs?ug? Pension Le Souvenir (patrz wy?ej). Najta?sze pokoje od 5500 CFA.
Knajpy
Obok ambasady Nigru jest kilka tanich lokali. Mo?na je?? wprost na ulicy, b?d? pod daszkiem. Za zestaw sk?adaj?cy si? z wielkiego talerza spaghetti, coli i ma?ego piwa zap?aci?em 1500 CFA.
Tu? za Pension de Familles jest ma?y lokal, gdzie mo?na wypi? zimne piwo. Nie wiem, ile kosztuje - pozna?em kolesi, którzy mi je postawili.
Lepsza lokalizacja i widok na ?ycie ulicy zapewnia miejsce pod neonem BECK'S, dwie?cie metrów od hotelu w stron? Église St. Michel, po drugiej stronie ulicy. Ma?y castel kosztuje tutaj 300 CFA, du?y flag - 450 CFA. Uwaga na naci?gaczy - chc? wypi? na Twój koszt.
?ycie nocne powinno kwitn?? w klubie Le Must (ma?e piwo - 500 CFA), ale oprócz paru prostytutek nie by?o klientów - jak si? dowiedzia?em, par? dni temu by?a tutaj strzelanina - st?d pustki.
Komunikacja
Bush-taxi do Ganvié startuj? nieopodal Église St. Michel (par?set CFA, pó? godziny).
Do Parakou dosta?em si? autobusem Africalines (6500 CFA, bilet kupuje si? od konduktora podczas jazdy), odje?d?aj?cym z jednej ze stacji benzynowych nieopodal bazaru Dantkopa (dojecha?em tam motorkiem). Zapowiada?o si? super - klimatyzacja i miejscówki. Autobus jednak ci?gle si? psu?, niemal od razu wysiad?a klimatyzacja, w Abomey-Calavi rozkraczy? si? na dobre i musieli?my czeka? dwie godziny, a? przyjedzie zamiennik. Drugi wehiku? nie by? lepszy, awarii ulega?y hamulce oraz blokowa?a si? skrzynia biegów. Jazda trwa?a w sumie 10 godzin (od 7.30 do 17.30). Cotonou z Parakou po??czone jest równie? jedyn? lini? kolejow? w kraju. Przejazd jest wolny - oko?o 12 godzin.
GANIVE
Zachwalana w przewodnikach i na folderach wioska. Zbudowana na palach po?rodku jeziora przez plemi?, które w ten sposób chcia?o uciec przed ci?g?ymi najazdami wrogich s?siadów. Na palach s? domy, sklepy, cmentarze. Jedyny sposób, by tutaj dotrze? i si? porusza?, to piroga przez jezioro. Tyle teorii, teraz praktyka. ?eby dosta? si? na wysp?, trzeba zap?aci? 7150 CFA za pirog? motorow? lub 5200 za wios?ow? (w przypadku kilku osób, koszt jest mniejszy). Na ka?dym kroku chc? ci? oskuba? z kasy - typowa pu?apka na turystów. Zrobi?em kilka zdj?? i uciek?em.
Komunikacja
Do przystani, sk?d odp?ywaj? pirogi, od g?ównej drogi, gdzie si? ?apie bush-taxi i motorki, jest kilkaset metrów. Motorek do Cotonou (do ronda na drodze do Togo) kosztuje 500 CFA. Stamt?d do Ouidah bush-taxi to kolejne 500 CFA (pó? godziny).
OUIDAH
Bardzo sympatyczne miasteczko, centrum kultu voodoo. Na stosunkowo ma?ym terenie jest wiele atrakcji, a co najwa?niejsze - s? one oryginalne, nie ska?one pieni?dzem turysty. Z pozoru zwyk?y bazar w ?rodku mie?ciny kryje pod swym dachem najbardziej oryginalne sprzedawczynie manioku i papryczek, jakie widzia?em w Afryce. Sekcja voodoo zosta?a jakby wygnana poza bazar i zajmuje kilka straganów przylegaj?cych do ogrodzenia. Nikt tutaj nie nagabuje, by co? kupi?, a za robienie zdj?? nie trzeba p?aci?. Gdy poprosi?em o sprzeda? lalki, leniwy sprzedawca bez entuzjazmu pozby? si? jej za 1000 CFA. Oprócz lalek by?y te? suszone g?owy ma?p, czaszki, ogony, jaszczurki, nietoperze i setka innych.
Oprócz bazaru w Ouidah jest jeszcze ?wi?tynia Pytonów i ?wi?ty Las pe?en fetyszy.