Addis Abeba
Zatrzymywali?my si? w Wutma Hotel, jak wi?kszo?? turystów. Za pierwszym razem by?o ok, ale podczas kolejnego noclegu prze?yli?my inwazj? prusaków. Uwaga na telefon - za po??czenie do Polski ?ycz? sobie 100 birr za 3 min. Normalna cena to 63 birr za 3 minuty.
Uwa?a? nale?y na z?odziei, szczególnie na Mercato. Przewodniki nie przesadzaj?. Tylko refleks Mariusza uratowa? nas przed kradzie??. Ja nawet tego nie zauwa?y?am - z?odzieje s? szybsi, ni? mo?e si? wydawa?.
Proponujemy wycieczk? do Muzeum Etnograficznego, mieszcz?cego si? w dawnym pa?acu Haile Sellasie (20 birr wst?p). Mo?na uzupe?ni? swoj? wiedz? "przewodnikow?" na temat ?ycia plemion. Jest równie? kilka eksponatów nale??cych dawniej do Jego Wysoko?ci Haile Sellasie. Udost?pnione zwiedzaj?cym s? jego sypialnia, ?azienka i garderoba.
W Addis mo?na poszale?, je?li chodzi o jedzenie. S? tu wy?mienite kawiarnie z dobrymi ciastkami i sokami. W centrum jest kilka sklepów z europejskimi przysmakami: ser, s?odycze itp. Mo?na te? pój?? na dobre jedzenie arabskie (niedaleko Wutma Hotel) czy pizz?. Wieczorami kwitnie ?ycie towarzyskie i wszystkie bary s? pe?ne.
Co b?dziemy d?ugo wspomina??
- trekking w górach Siemen;
- wizyt? w Gishe Abbay;
- wizyt? w Omorate i wiosce Galab;
- wioski Konso;
- spacery po bazarach (Key Afar, Tillili);
- kolacj? w Jinka (podano koz? i taj);
- wycieczk? ?odzi? po Jeziorze Chamo (okolice Arba Minch);
- wizyt? w wiosce Chencha (bazar, taj);
- spacer nad jeziorem Hayk;
- przejazdy autobusem i dworce w Etiopii;
- przelot z Dessie do Addis 15-osobowym samolotem;
- ko?cio?y w Lalibeli;
- pastry w Dessie;
- poznanych ludzi... na ulicy, w taj house'ach, w autobusach itp.