Strona główna
Strona główna
Opowieści
Opowieści
Dobre rady
Dobre rady
Galeria
Galeria
Recenzje sprzętu
Recenzje sprzętu
Konkurs
Konkurs!
Odsyłacze
Odsyłacze
Kontakt
Kontakt
Szukaj
Jugos?owia?skie krainy
Zagłosuj na tę publikację | Zasady konkursu | Wersja do druku

Wieczorem w schronisku by?o bardzo t?oczno i gwarno, "jadalnica" wype?ni?a si? t?umem g?o?nych i gadatliwych S?owe?ców i Czechów, w ró?nym wieku. Taka ilo?? ludzi nie by?a wcale przypadkowa, poniewa? dzi? sobota, a wi?c sporo "weekendowych" turystów nap?yn??o z po?o?onej poni?ej Trenty z której prowadzi "mulateria" pod samo schronisko. W Trzaskiej ko?y zostali?my na jeszcze jedn? noc. Na zewn?trz znowu pada?o, grzmia?o i chyba pada? grad, a my cichutko i cieplutko zasypiali?my na stryszku.

Dzie? 11.

Kolejna rych?a i niespodziewana pobudka tak jak poprzedniego dnia, tym razem za pi?tna?cie ósma zaserwowana nam przez starsz? pani? jej g?o?nym Hallo, hallo. Pozbierali?my nasz dobytek i ruszyli?my do "jadalnicy". Po ?niadaniu zauwa?yli?my, ?e znikn??y nasze cenne, puste plastikowe butelki od wody. Zostawili?my je na stole przy wej?ciu, s?dz?c, ?e nic im si? nie stanie, ale panie sprz?taczki bardzo gorliwie wykonywa?y swoj? prac? i nam je sprz?tn??y. No nic, znale?li?my sobie jakie? inne, nape?nili?my je i ruszyli?my do naszego pierwszego "domu", czyli do Bivaku pod Luknjo, t? sam? tras?, któr? wchodzili?my. Na prze??czy ponownie uzupe?nili?my wod?, poleniuchowali?my sporo, bo to w ko?cu niedziela, wi?c nie nale?a?o si? zbytnio przem?cza?, i oko?o szesnastej po po?udniu byli?my ju? na miejscu. Schodz?c z Luknji s?yszeli?my jakie? ha?asy dobiegaj?ce z bivaku. Okaza?o si?, ?e nasz stryszek jest remontowany, a dok?adnie - jest zak?adane w nim ocieplenie ze styropianu i boazeria. Oko?o osiemnastej "panowie robotnicy" zako?czyli swoje zmagania i ruszyli w dó? do Mojstrany. Chatk? zamkn?li jednak na cztery spusty i pozwolili nam jedynie spa? na strychu (!). "Nasz" stryszek ca?kowicie zmieni? swoje oblicze. Zrobi? si? przestronny i cywilizowany. Gdzie? znikn?? stos d?uga?nych desek, cz??? wi??by zosta?a pokryta boazeri?, materace le?a?y rz?dkiem pod ?cian?... Brakowa?o tylko lampki, telewizora i aneksu kuchennego (!). "Nasza myszka" tak?e zmieni?a swe oblicze, sta?a si? do?? sporych rozmiarów szar? popielic?.

Krasowienie ska? w Alpach jest widoczne na ka?dym kroku
Dzie? 12.

Nadszed? dzie? rozstania z Alpami Julijskimi. Wyk?pali?my fragmenty naszych cia? w rw?cym górskim potoku w dolinie Vrata, po czym ruszyli?my do Aljazev Dom, sk?d po dwugodzinnym oczekiwaniu zabrali?my si? mikrobusem do Mojstrany. Znowu w cywilizacji, ale trzeba przyzna?, ?e wcale za ni? nie t?sknili?my. Z Mojstrany za oko?o 10 SIT dojechali?my autobusem do Jesenic, sk?d poci?giem ruszyli?my w kierunku naszego nast?pnego celu, czyli jaskini Skocjanskiej.
Jesenice ( 15.45) - Ljubljana (16.58);
Ljubljana (17.20) - Diva?a (18.53) przez Pivke - IC.

Podró? poci?giem kosztowa?a nas 1085 SIT na osob?. Wyl?dowali?my wieczorem w Diva?y, z której mia?o by? 45 minut z dworca do jaskini (od dworca prowadzi szlak rowerowy i pieszy). Ale oznaczenie by?o tak fatalne, ?e koniec ko?ców wyl?dowali?my na prywatnej ??ce (tym razem za zgod? w?a?ciciela, który by? bardzo mi?y) z widokiem na Skocjan. Rozbili?my tam namiot w?a?ciwie ju? w ciemno?ciach, zrobili?my sobie co? do jedzenia i przed spaniem podziwiali?my mas? gwiazd, która wisia?a na firmamencie ponad nami.

Jaskinia Skocjanska (1 sierpnia)

Dzie? 13.

Obudzili?my si? o ósmej rano i szybciutko wyruszyli?my do jaskini. Po kilku rozmowach z miejscowymi dowiedzieli?my si?, gdzie jest szlak, który by? oznaczony dok?adnie tak samo, jak w Alpach, i maszeruj?c tym razem przez las, szybko dotarli?my do celu. Poniewa? dotarli?my tam przed godzin? dziesi?t?, to za?apali?my si? na pierwsz? tur? zwiedzaj?cych - od 10 do 11.30. Mi?? niespodziank? by?o to, ?e dla studentów s? bilety zni?kowe (dobrze mie? legitymacj? ISIC), zap?acili?my 700 SIT/os. Plecaki zostawili?my w pomieszczeniu obok kasy i ruszyli?my, tym razem pod ziemi?. W cenie biletu wliczony jest przewodnik, który mówi po angielsku, niemiecku, francusku..., wi?c mo?na wybra? odpowiedni j?zyk.

Na terenie S?owenii jest ponad 7000 jaski?. W Jaskini Skocjanskiej znajduje si? wiele unikatowych podziemnych garde? i obszernych izb. Tworz? one system jedenastu po??czonych ze sob? jaski? z zapadni?tymi dolinami, naturalnymi mostami i zbiornikami wodnymi. Od 1986 roku jaskinia ta jest wpisana na List? ?wiatowego Dziedzictwa Kultury i Przyrody UNESCO. Zespó? jaski? krasowych ma d?ugo?? ponad pi?ciu kilometrów, przez które p?ynie podziemnym kanionem rzeka Reka, tworz?c w nich pi?kne kaskady, ma?e jeziora oraz wodospady. Wewn?trz mo?na spotka? najró?niejsze formy stalaktytów i stalagmitów, od delikatnych i smuk?ych po bardzo masywne, w ró?nych kolorach. Jaskinia zrobi?a na nas ogromne wra?enie, zw?aszcza ?e tworzy ona najwi?kszy w Europie podziemny kanion rzeczny o wysoko?ci do 70 metrów. Niesamowite pod?wietlenie dodaje jej dodatkowego uroku. Poza tym wcale nie by?o tam t?umów ludzi, a atmosfera by?a raczej kameralna. Na pewno jest godna polecenia, my przynajmniej byli?my bardzo zadowoleni, ?e zdecydowali?my si? na jej odwiedzenie.


Do początku

Poprzednia strona
 ...2 3 4 5 6 7 8 9 10... 
Następna strona

Zagłosuj na tę publikację | Zasady konkursu | Wersja do druku

O tych krajach: Czarnogóra - s?o?ce, morze i góry Park Narodowy Durmitor w Czarnogórze Chorwacja   Pozostałe...
Tych autorów: Góry w Bu?garii

Tekst: Agata Pewi?ska, Anna Konarska, Przemys?aw Kaniewski
Zdj?cia: Agata Pewi?ska
Bardzo chętnie zamieścimy Państwa opowieść.
Wszystkie opowieści i uwagi prosimy kierować pod naszym adresem.
redakcja@tramp.travel.pl
Ostatnie uaktualnienie: 2001-07-08