Strona główna
Strona główna
Opowieści
Opowieści
Dobre rady
Dobre rady
Galeria
Galeria
Recenzje sprzętu
Recenzje sprzętu
Konkurs
Konkurs!
Odsyłacze
Odsyłacze
Kontakt
Kontakt
Szukaj
Jugos?owia?skie krainy
Zagłosuj na tę publikację | Zasady konkursu | Wersja do druku

Triglav (2864 m n.p.m.) - najwy?szy szczyt Alp Julijskich
Dzie? 4.

Rano z dworca w Rajce o godzinie 10.00 ruszyli?my dalej na po?udnie.
Rajka (10.00) - Györ (11.00);
Györ (12.10) - Celldömölk (13.14);
Celldömölk (14.40) - Zalagerszeg (16.18);
Zalagerszeg (17.15) - Redics (18.31).

Z Redics doszli?my znowu par? kilometrów do przej?cia granicznego i pieszo przekroczyli?my kolejn? granic?. Po ca?ych dwóch dniach podró?y byli?my wreszcie w S?owenii. Ca?a przeprawa przez W?gry by?a ca?kiem mi?a i niezbyt m?cz?ca, mo?e dlatego, ?e by?a w?a?nie niedziela i ma?o ludzi w poci?gach. Z Györ do Redics jest oko?o 200 km, które pokonali?my za 1778 forinty (ok. 28z?/os.). Pocz?tkowo rozpatrywali?my plan jazdy poci?gami przez Austri?, tzn. z Bratys?awy do Wiednia i dalej do s?owe?skich Jesenic. Jednak z uwagi na zdecydowanie wi?ksze koszty przejazdu przez Austri? (oko?o 120 z?/os.) wybrali?my d?u?szy wariant, ale ta?szy.

Tak wi?c o 19.00 przekroczyli?my granic?, wymienili?my walut? i zacz?li?my szuka? miejsca do spania. Rozbili?my namiot na r?ysku mi?dzy rosn?c? kukurydz?. Jak to zosta?o ciekawe uj?te w Agatowym dzienniku podró?y - "zamienili?my r?ysko na legowisko".

Dzie? 5.

Rano wsz?dzie dooko?a namiotu krz?ta?a si? masa czarnych robali, najwi?cej oczywi?cie przy pozosta?o?ciach z kolacji, w butach równie?, ale rekord ich liczby na cm kw. dotyczy? dna kubka, z którego nie mog?y si? wydosta?. Wygl?da?o to do?? interesuj?co - czarna, ?wawo poruszaj?ca si? masa w ?ó?tym gustownym kubeczku, nic tylko zala? wrz?tkiem. Zwin?li?my legowisko i ruszyli?my szuka? najbli?szego miasta, w którym powinien by? jaki? ?rodek lokomocji. Po drodze z?apali?my stopa. By? to mercedes benz, wioz?cy tylko worek ziemniaków i kierowc?, no, a teraz wióz? jeszcze nas do Murskiej Soboty na dworzec. Tam to si? dopiero zacz??o wielkie poranne mycie. Nie zapomn?, jak Anka biega?a po dworcu kolejowym jak po w?asnym mieszkaniu z r?cznikiem na g?owie i klapkach na nogach. Mo?na powiedzie?, ?e na jak?? godzin? malutka stacyjka kolejowa, zreszt? bardzo mi?a, sta?a si? naszym w?asnym domostwem.

Nasza dalsza podró? odbywa?a si? znów poci?giem i znów z przesiadkami. Mieli?my 30% zni?ki na legitymacj? ISIC. Kupili?my bilet od razu do Jesenic (mimo trzech przesiadek) i zap?acili?my 1400 SIT/os. (oko?o 28 z?). A to rozk?ad poci?gów:
Murska Sobota (12.30) - Pragersko (14.12);
Pragersko (14.47) - Zidani Most (15.50);
Zidani Most (15.57) - Ljubljana (17.00);
Ljubljana (17.35) - Jesenice (18.47).

Warunki podró?y poci?gami w S?owenii s? komfortowe. Poci?gi s? czyste, nie ma w nich t?umów, a przedzia?y drugiej klasy s? lepsze od naszej pierwszej. Wszystkie stacje i stacyjki by?y ?licznie ukwiecone, czyste i schludne. Pomimo podró?owania poci?gami i licznych przesiadek nie byli?my zm?czeni i dotarli?my z Katowic "pod" Alpy Julijskie ca?kiem szybko (3 dni) i tanio (120 z?).

Z Jesenic do samych gór brakowa?o nam jeszcze oko?o 20 km. Spotkany przypadkiem ch?opak, oferuje, ?e nas podwiezie w góry do schroniska, ot tak, za friko. Nie odrzucili?my tej propozycji i po chwili siedzieli?my ju? we czwórk? z 18-letnim kierowc? w citroenie z lat 60. Malutkie autko (z biegami przy kierownicy) z trudem pomie?ci?o nas i nasze baga?e. Jechali?my w góry. Tylko nie mogli?my naszemu kierowcy jako? wyt?umaczy?, ?e nie chcemy jecha? do schroniska, ale tylko gdzie? za Mojstran?, ?eby rozbi? namiot i na drugi dzie? zrobi? potrzebne zakupy. On chcia? nas koniecznie zawie?? do schronisko i prawie mu si? to uda?o! My byli?my jednak bardziej uparci i koniec ko?ców wysiedli?my tu? przed granic? Triglavskiego Parku Narodowego. Rozstawili?my namiot i grzecznie poszli?my spa?. By?a to nasza pierwsza noc u stóp Alp.


Do początku

Poprzednia strona
 1 2 3 4 5 6 7 8 9... 
Następna strona

Zagłosuj na tę publikację | Zasady konkursu | Wersja do druku

O tych krajach: Czarnogóra - s?o?ce, morze i góry Park Narodowy Durmitor w Czarnogórze Chorwacja   Pozostałe...
Tych autorów: Góry w Bu?garii

Tekst: Agata Pewi?ska, Anna Konarska, Przemys?aw Kaniewski
Zdj?cia: Agata Pewi?ska
Bardzo chętnie zamieścimy Państwa opowieść.
Wszystkie opowieści i uwagi prosimy kierować pod naszym adresem.
redakcja@tramp.travel.pl
Ostatnie uaktualnienie: 2001-07-08