Ka?dej zimy, gdy pogoda ka?e sp?dza? d?ugie wieczory w domu, ?l?czymy nad mapami, próbuj?c znale?? ciekawe miejsca do letnich górskich wycieczek. Tego roku wybór pad? na Durmitor, ma?o znane pasmo Gór Dynarskich, po?o?one w pó?nocno-zachodniej cz??ci Czarnogóry, tu? przy granicy z Bo?ni? i Hercegowin?. Wyjechali?my w po?owie czerwca, gdy? wtedy ani w górach, ani nad pi?knym adriatyckim wybrze?em Czarnogóry nie ma jeszcze t?oku, a temperatura pozwala na wycieczki bez niezno?nego upa?u.
Od pó?nocy pasmo Durmitoru zamyka niezwykle malowniczy i pono? najg??bszy w Europie kanion rzeki Tary, dochodz?cy nawet do 1300 m g??boko?ci. Granic? zachodni? i po?udniow? stanowi Piwa, dop?yw Tary. Narodowy Park Durmitoru, a w szczególno?ci prze?om Tary, jest na tyle atrakcyjny, ?e zosta? obj?ty patronatem UNESCO.
Nazwa Durmitor jest jakby ?ywcem wyrwana z "W?adcy Pier?cieni" Tolkiena i ma podobno celtyckie pochodzenie. Oznacza "woda p?yn?ca z gór" i jest jak najbardziej adekwatna do tego regionu. Durmitor to góry wapienne, pe?no tu wi?c zjawisk krasowych, niezwykle g??bokich kanionów, jaski?, ?róde? wyp?ywaj?cych wprost ze ska? i rzek tajemniczo znikaj?cych pod ziemi?.
Góry mog?yby rzeczywi?cie s?u?y? jako plener do opowie?ci Tolkiena, s? niezwykle pi?kne, tajemnicze i zupe?nie puste (przynajmniej o tej porze roku).
Turystycznym centrum Durmitoru jest ?ablijak, niewielkie miasteczko u podnó?a gór, pono? zawdzi?czaj?ce swoj? nazw? niezwykle g?o?no kumkaj?cym ?abom, które upodoba?y sobie pobliski strumie?. Wieczorem ten d?wi?k wype?nia ca?? dolin?.
Miejsce to w?a?ciwie trudno nazwa? centrum, s? tu bowiem zaledwie dwa sklepy, dwa, mo?e trzy hotele, kilka biur informacji turystycznej oferuj?cych wycieczki po okolicy i rafting na Tarze. Miasteczko raczej nie zachwyca urod? i ?eby lepiej poczu? atmosfer? Durmitoru, lepiej jest poszuka? kwatery w pobliskim (3 km) Ivan Do. Jest tu kilka wysokich góralskich chat, w których nocleg w pokoju z przepi?knym widokiem kosztuje 5 euro od osoby. S? te? dwa niewielkie kampingi i wielu przyja?nie nastawionych i ciekawych turystów górali.
My zamieszkali?my u Miny, ?wawego górala, który w?a?nie podczas naszego pobytu, przeobra?a? przydomowa ??k? w ma?y kamping - "Mi?ski Potok". Mina okaza? si? fantastycznym gospodarzem, nie do??, ?e zapewnia? codzienne dostawy ciep?ego chleba i innego prowiantu, a w beczce przed domem trzyma? spory zapas ch?odnego piwa dla spragnionych turystów, to przede wszystkim wieczorami snu? opowie?ci o dawnym ?yciu w tej okolicy przy szklaneczce ?liwowicy b?d? wina i doradza?, które z górskich szlaków s? warte zobaczenia.
W?drówki po Durmitorze wymagaj? bardzo dobrej kondycji. Szlaki s? d?ugie i ?mudne, a schronisko jest tylko jedno, w dolinie ?kra (nocleg do 11 euro). Najciekawsza trasa na najwy?szy szczyt Durmitoru, Bobotov Kuk (2523 m) wraz z drog? powrotn? zajmuje ponad 10 godzin i to przy dobrej pogodzie, wi?c na wyprawy lepiej wzi?? namiot, zw?aszcza ?e nikt nie ma nic przeciwko turystom ?pi?cym w górach. Trzeba jednak pami?ta?, ?e na przyk?ad w czerwcu zalega tu jeszcze sporo ?niegu, zatem i namiot, i wyposa?enie powinny by? raczej solidne. Mo?na te? skorzysta? z noclegów w sza?asach, a w ostateczno?ci w której? z jaski?. Najs?ynniejsza z nich, Ledna Pecina (od ?ablijaka oko?o 3 godziny podej?cia), pokazywana jest na wszystkich niemal widokówkach Durmitoru. Niestety, wiosn? i wczesnym latem wej?cie utrudnia ?nieg i bez raków i linki lepiej nie ryzykowa? zwiedzania.