Obudzili?my si? o szóstej rano, po czym ruszyli?my drog? przez las do miejscowo?ci Kelebia (5 km), gdzie by?a stacja kolejowa. Próbowali?my z?apa? stopa, ale nikt w tym malutkim kraju nie chcia? nas podwie?? (nie to co w Czarnogórze!). W Kelebii poszli?my po raz pierwszy w ci?gu ca?ej eskapady na niedzieln? msz? ?w. do katolickiego ko?cio?a. Wszystko by?o tak jak u nas, poza tym, ?e kobiety stanowi?y 99% obecnych w ko?ciele, a na dodatek do mszy s?u?y?y dziewczynki. Po mszy poszli?my na dworzec kolejowy, sk?d odjechali?my poci?giem do Budapesztu.
Kelebia (10.18) - Budapeszt Józsefvaros (13.40) - 1252 forinty (19 z?);
Z dworca Budapeszt Józsefvaros na Nugati jest jakie? 20-30 minut piechot?.
Budapeszt Nugati (15.40) - Estergom (17.15) - 386 forintów (6 z?).

W stolicy W?gier pozwoli?em sobie na szybkie zwiedzanie (Agata by?a tu rok temu). Mia?em na to zaledwie jedn? godzin?, a to by?o stanowczo za ma?o na tak wielkie miasto. Ale zd??y?em zobaczy? parlament i przej?? si? mi?dzy monumentalnymi budynkami centrum miasta.

W Estergom czeka?a nas przeprawa promowa przez Dunaj, która kosztowa?a 120 forintów/os. Aby z dworca kolejowego doj?? do miejsca, z którego odp?ywa? prom, trzeba kierowa? si? na bazylik?, góruj?c? nad ca?ym miastem. Prom ze strony w?gierskiej kursowa? co godzin?, od 8.20 do 21.20, natomiast od strony s?owackiej o ka?dej pe?nej godzinie. Przeprawa trwa?a krótko i po chwili byli?my ju? w s?owackim Sturovie. Zjedli?my tani? pizz? i rozbili?my namiot na kempingu (60 koron/os. + 100 koron za namiot). Wieczorem zrobili?my jeszcze spacer na dworzec (oddalony o 2,5 km), aby zorientowa? si?, o której odje?d?a poci?g do Bratys?awy.

O 9.09 wsiedli?my do poci?gu do Bratys?awy (bilet 116 koron). Bratys?awa okaza?a si? tak pi?kna i tania, ?e postanowili?my tu zosta? na jeden dzie?. Zjedli?my tani obiad - ziemniaki ze sma?onym serem i sosem tatarskim za jedyne 54 korony. Reszt? dni po?wi?cili?my na zwiedzanie miasta, a wieczorem odebrali?my baga?e z przechowalni i tramwajem (nr 2) pojechali?my na kemping "Z?ote Piaski", le??cy na peryferiach miasta. Rozbili?my si? w?ród po?ó?k?ych li?ci - by? to znak ko?ca wakacji! Tutaj za spanko zap?acili?my 100 koron/os. + 80 koron za namiot.

Wczesnym rankiem powtórzyli?my nasz? wczorajsz? tras? tramwajem nr 2 na dworzec kolejowy i rozpocz?li?my ostatni etap podró?y:
Bratys?awa Hlavna St (9.42) - Zilina (12.30) - 188 koron;
Zilina (12.50) - ?adca (13.30) - 24 korony;
?adca (14.30) - Zwardo? (15.25) - 56 koron;
Zwardo? (15.45) - Katowice Ligota - Pozna? (6.50) - 18 z?.
W Poznaniu byli?my nast?pnego dnia rano. Polska przywita?a nas deszczem i zimnem.

Koszt podró?y z Kolasina w Czarnogórze do Poznania zamkn?? si? w kwocie 104,30 z?/os. Ca?e ba?ka?skie wakacje (41 dni) kosztowa?y oko?o 1100 z?/os.

Zrobili?my statystyk? ca?ej wyprawy, z której wynika?o, ?e uda?o nam si?:
- przeby? poci?giem, autobusem i autostopem oko?o 2300 km
- przejecha? 6 pa?stw
- zwiedzi? 15 miast
- wej?? na 19 dwutysi?czników, w trzech ró?nych masywach górskich, z których najwy?szym by? Triglav w S?owenii.

Korzystali?my z nast?puj?cych map:
- Julische Alpen; 1:50000, wyd. Freytag & Berndt;
- Jugoslawien Makedonien; 1:300000, wyd. Eurocart 1999;
- Europa - mapa sieci kolejowej (Za??cznik do rozk?adu jazdy poci?gów mi?dzynarodowych PKP 1998/99);
1:6000000, wyd. KARTA 1998;
- Durmitor i Kanjon Tare; 1:25000, wyd. Geokarta Beograd 1991;
- Ba?kany, 1:2850000; wk?adka z miesi?cznika "National Geographic" marzec 2000

oraz przewodnika:
- P. Nowicki "S?owe?skie Alpy Julijskie", PTTK Kraj, Warszawa 1998.