Strona główna
Strona główna
Opowieści
Opowieści
Dobre rady
Dobre rady
Galeria
Galeria
Recenzje sprzętu
Recenzje sprzętu
Konkurs
Konkurs!
Odsyłacze
Odsyłacze
Kontakt
Kontakt
Szukaj
Pami?tki z Dalekiego Wschodu
Zagłosuj na tę publikację | Zasady konkursu | Wersja do druku

Luang Prabang
Wracaj?c kupuj? bilet do Vang Vieng (25.000 kipów), a potem id? do Wat Xieng Thong (wst?p 3000 kipów).Ta niesamowita ?wi?tynia, wraz z mozaik? "drzewa ?ycia" robi na mnie du?e wra?enie. Przy g?ównej bramie kompleksu mo?na obejrze? królewski powóz pogrzebowy. Wieczorem udaj? si? do miejscowego Czerwonego Krzy?a, gdzie korzystam z sauny (10.000 kipów) i pó?godzinnego masa?u (25.000 kipów za godz.). Kolacj? jem we wspania?ej indyjskiej restauracji niedaleko mojego hotelu (Masala Dosai za 8000 kipów jest ?wietna). Przed snem wybieram si? jeszcze na miejscow? dyskotek?, która odbywa si? w moim hotelu (tragedia).

19.09.1999 wczesnym rankiem z ?alem opuszczam to wspania?e miasto. Na dworzec podwozi mnie umówiony wcze?niej kierowca (4000 kipów). Po drodze widz? mnichów odbieraj?cych od miejscowych kobiet dary - miseczki z ry?em (kobiety kl?cz? - nie mog? dotkn?? mnicha, ani by? wy?ej ni? on). O 6.30 wyruszam do Vang Vieng.

Vang Vieng

Droga jest kr?ta i bardzo malownicza, a? do miejscowo?ci Kasi, kilka kobiet wymiotuje. Potem jest ju? prosto i po 7 godzinach jazdy jestem w Vang Vieng. W?a?ciwie ca?a miejscowo?? to jedno wielkie letnisko, mnóstwo ca?kiem przyzwoitych guesthouse`ów. Za 9000 kipów mam pokój z ?azienk?. Niepokoj?co wzrasta kurs kipa - p?ac? tylko 150-160 kipów/B. Udaje mi si? uzyska? kurs równy 170. Jest tutaj kilka dobrych restauracji - stek kosztuje 9000 kipów, piwo 5000 kipów, pepsi 1500-2000, koktajl owocowy 1500 kipów, sandwich 5000 kipów. Na miejscowym bazarze mo?na kupi? chyba wszystko, w tym traw? (oko?o 5000-10.000 kipów za torebk?). Jest tu kilka palarni opium, jedna w centrum, w budzie z intensywnym zielonym neonem (1 fajka - 4000 kipów). Do innych atrakcji mo?na zaliczy? sp?yw poblisk? rzek? w oponie czy wizyt? w pobliskich jaskiniach.

Vang Vieng
Wybieram si? na wycieczk? do Vang Vieng Resort, gdzie s? tak?e jaskinie (bilet 500 kipów), ale okazuje si?, ?e najciekawsz? z nich otwieraj? po po?udniu. Po drodze do miasta mijam ubog? szko??. Za wst?p do jaskini p?ac? w ko?cu 4000 kipów (to cena dla obcokrajowców) i nie rozczarowuj? si? - jest ca?kiem fajnie, mimo widocznych ?ladów dzia?alno?ci chi?skich in?ynierów. Wraz ze spotkan? par? Izraelitów chcemy jeszcze zobaczy? jedn? jaskini?, wi?c przep?ywamy rzek? (1000 kipów w jedn? stron?) i idziemy zgodnie z map?. Jednak odleg?o?? jest znacznie wi?ksza, robi si? ciemno, wi?c zawracamy.

Nast?pnego dnia z przera?eniem odkrywam, ?e kurs w miejscowym banku wynosi tylko 1 B = 100 kipów. Na przystanku przy bazarze wsiadam do tuk-tuka, który zawiezie mnie do Vientiane (6000 kipów).

Vientiane. Stupa
Vientiane

W czasie podró?y do Vientiane widz? liczne zalane pola i domy. Pó?niej przeczytam, ?e powodzie spowodowa? odprysk tajfunu. Po kilku godzinach jestem na miejscu. Najpierw id? do ambasady Tajlandii po wiz?. Okazuje si?, ?e zmieni?a ona swoj? siedzib? i musz? zap?aci? 2000 kipów za krótk? jazd? tuk-tukiem. Na miejscu dowiaduj? si?, ?e na wiz? czeka si? 3 dni robocze, ale pono? Polacy nie musz? mie? wizy! Mimo moich obaw, pracownik ambasady potwierdza t? informacj?. Ucieszony, zaczynam szuka? noclegu. W wi?kszo?ci miejsc ceny kszta?tuj? si? na poziomie 5-6 USD za noc. Jednak znajduj? Wonderland Guesthouse II, gdzie w bardzo przyzwoitym dormitorium noc kosztuje 2 USD. Robi? sobie przechadzk? po mie?cie - ogl?dam pomnik trzech s?oni, odwiedzam kilka restauracji (12.000 za befsztyk, piwo 6000 kipów, cola 3000 kipów, naprzeciw mojego guesthouse hot-dog za 8500 kipów).

22.09.1999 mam zamiar wyjecha? do Bangkoku. Rano zwiedzam Vientiane. Zaczynam od Muzeum Rewolucji (mo?na zobaczy?, jak biali kolonizatorzy gn?bili Laota?czyków - ?mieszne, ale i ciekawe), a potem id? do Wat Si Saket. W tej ?wi?tyni, mieszcz?cej si? niedaleko pa?acu prezydenckiego, w niszach stoi ponad 8000 pos??ków Buddy. Niedaleko jest Haw Pha Kaew mieszcz?cy rze?by Buddy, zebrane z licznych ?wi?ty?, zniszczonych w czasie najazdu Tajów w XIX w, oraz kilka ?adnych willi z czasów kolonialnych. Ogl?dam te? Patuxai, dziwaczny betonowy monument zwyci?stwa, wzorowany na paryskim ?uku Triumfalnym (zbudowany w latach 60. z cementu przeznaczonego pierwotnie na budow? nowego portu lotniczego). Stamt?d jad? za 2000 kipów do Pha That Luang, wielkiej, poz?acanej stupy, pochodz?cej z XVI wieku i b?d?cej symbolem buddyzmu oraz Laosu. Przed budowl? znajduje si? pomnik jej budowniczego, króla Setthathirat. Wst?p do ka?dej ?wi?tyni kosztuje 500 kipów.


Do początku

Poprzednia strona
 ...8 9 10 11 12 13 14 15 16 
Następna strona

Zagłosuj na tę publikację | Zasady konkursu | Wersja do druku

O tych krajach: Azja - relacja Chi?czycy podpatrywani z roweru Warto si? zorientowa?   Pozostałe...
Tego autora: ?ladami Stasia i Nel Weekend we Lwowie Weekend we Lwowie   Pozostałe...

Opracowanie: Jacek ?och

Autor zaprasza na stronę: http://jzoch.prv.pl
Bardzo chętnie zamieścimy Państwa opowieść.
Wszystkie opowieści i uwagi prosimy kierować pod naszym adresem.
redakcja@tramp.travel.pl
Ostatnie uaktualnienie: 2000-06-19