W drodze powrotnej do Göreme jeden z miejscowych handlarzy pami?tkami zaprosi? nas do siebie. Pochwali? si? znajomo?ci? sze?ciu j?zyków europejskich i japo?skiego. By?bym sk?onny mu uwierzy?, patrz?c, jak radzi sobie z klientami. Pozwoli? Kasi zrobi? sobie zdj?cie na wielb??dzie, oczywi?cie za darmo. Nauczy? nas równie? ?wietnej gry - tavla. Gra w ni? chyba ka?dy doros?y Turek p?ci m?skiej. Plansza do gry jest wymalowana na wewn?trznej stronie pude?ka od dama, czyli tureckiej odmiany warcabów. Pude?ko, zrobione z inkrustowanego drewna, same w sobie stanowi cz?sto ma?e dzie?o sztuki rzemie?lniczej.

Przyjaciel handlarza, siedz?cy na zapleczu jegomo??, powiedzia?, ?e ma dziewczyn? w Polsce, na dowód czego pokaza? od niej list. Mówi?, ?e odwiedza go co roku, on jednak jeszcze nigdy u niej nie by?. Jak si? t?umaczy?, w Polsce jest dla niego za zimno. Do Göreme wrócili?my autostopem.

Po obiedzie, wyruszyli?my zwiedzi? jeszcze Kale (zamek) w miejscowo?ci Ortahisar, nieopodal Göreme. Kale to ma?e, opuszczone miasteczko, wydr??one w gigantycznej, wolnostoj?cej skale, która w istocie z daleka przypomina troch? zamek. Warto to miejsce odwiedzi? chocia?by dla widoku rozpo?cieraj?cego si? z wierzcho?ka. Do i z Ortahisar jedziemy, oczywi?cie, autostopem, który w Kapadocji spisuje si? znakomicie. Alternatyw? mo?e by? wynaj?cie skutera. Cena zaczyna si? od 12 USD za osiem godzin jazdy.

Göreme - Kayseri - Malatya Wi?kszo?? dnia sp?dzamy w podró?y. Z Göreme do Kayseri docieramy dolmuszem oraz autostopem, z kierowc? ci??arówki wy?adowanej wi?niami. W Malatyi (autobus 8 USD) jeste?my dopiero pó?nym popo?udniem. Od razu kierujemy si? do biura informacji turystycznej, gdzie bardzo mi?a obs?uga udziela nam szczegó?owych informacji o wycieczce na Nemrut Dagi, gór?, na szczycie której poustawiane s? licz?ce sobie oko?o dwa tysi?ce lat trzymetrowe kamienne g?owy. Przez niektórych góra Nemrut nazywana jest jednym z cudów ?wiata, nie bez przyczyny.

Cena wywo?awcza za wycieczk? z Malatyi, wraz z wy?ywieniem i noclegiem w motelu Güne? pod gór?, wynosi 30 USD. Dla nas by?o to, oczywi?cie, stanowczo za du?o, dlatego zaproponowa?em odp?atno?? jedynie za transport. Pracownik biura Kemal mile nas zaskoczy?, kiedy powiedzia?, ?e postara si? poprosi? swojego znajomego, organizatora wycieczki, o specjaln? taryf? dla studentów z Polski. Cena tylko dla nas wynosi?a 10 USD i mieli?my nikomu tego nie mówi?. S?owe?cy, których poznali?my w drodze na Nemrut, stargowali si? jedynie do 15 USD. Wycieczka mia?a si? rozpocz?? dopiero nast?pnego dnia o godzinie 12.

Reszt? dnia sp?dzamy w po?o?onym w centrum parku, zaraz obok biura informacji turystycznej, pij?c du?e ilo?ci herbaty i graj?c z synem w?a?ciciela kawiarni w tavla oraz w dama. Nocowali?my w najta?szym jak do tej pory hotelu na ulicy PTT Caddesi. By?o to niew?tpliwe prze?ycie natury estetyczno-higienicznej. Na ?ó?ku roz?o?yli?my karimat?. W s?siednim pokoju kto? pi?knie gra? na cytrze, cho? ?piewa? nie najlepiej.

Malatya - Nemrut Dagi Podró? do motelu Gune?, po?o?onego dwa kilometry od szczytu góry Nemrut, zaj??a nam oko?o cztery godziny. Po drodze mijamy wioski nomadów i górskich pasterzy. Co pewien czas robimy postoje przy górskich potokach. Kilka minut moczenia nóg w lodowatej wodzie znakomicie od?wie?a zm?czone upa?em cia?o. Zaprzyja?niamy si? z wspó?towarzyszami naszej podró?y, S?owe?cami. Zdradzaj? nam tajemnic? karty zni?kowej GO' 25. Mielismy j? przy sobie ca?y czas, a dopiero wtedy dowiedzieli?my si?, ?e na jej podstawie mo?emy bezp?atnie zwiedza? muzea i wykopaliska na terenie ca?ej Turcji!

Asfalt ko?czy si? bardzo szybko i wi?ksza cz??? drogi to kamienna ?cie?ka, wij?ca si? serpentynami wzd?u? stoków. Kierowca prowadzi bardzo szybko, ale wprawnie. Po drodze podwozimy mieszka?ców wioski. Przypatruj? si? nam z nieskrywan? ciekawo?ci?. Góry s? prawie zupe?nie pozbawione ro?linno?ci, mimo to ró?ne rodzaje wyst?puj?cych w ska?ach minera?ów sprawiaj?, ?e zbocza wprost mieni? si? kolorami. Barwy s? tak niesamowite, ?e trudno je opisa?.