Strona główna
Strona główna
Opowieści
Opowieści
Dobre rady
Dobre rady
Galeria
Galeria
Recenzje sprzętu
Recenzje sprzętu
Konkurs
Konkurs!
Odsyłacze
Odsyłacze
Kontakt
Kontakt
Szukaj
Wokó? lodowca Jostedalsbreen
Zagłosuj na tę publikację | Zasady konkursu | Wersja do druku

Dolina Otta za Grotli
Pogo? za dziur? w niebie

Dzie? wsta? pochmurny, jest jednak ciep?o. Bez po?piechu, dzi? wed?ug mapy jedziemy w dó?, wyprowadzamy si? z obozowiska na drog?. Dolina, któr? jedziemy, jest bardzo dzika i kamienista. Z prawej pobocze drogi opada stromym, kamienistym piargiem do jeziora. Woda w nim szara, to barometr na dzisiejsz? pogod?. Witamy si? wnet z g?ówn? drog?, pe?no na niej aut i deszczu. Z pocz?tku wygl?da to ?le. Ale to przecie? Norwegia, my?l?, pogoda si? zmieni.

Ale uparciuch, docieramy do Grotli, a tu dalej leje. Grotli to kompleks restauracyjno-hotelowy, tam odbija droga do letniego centrum sportów zimowych w pobliskich górach. Co chwil? przemyka zab?ocone auto z dechami na dachu. Parkujemy pod obszernymi zadaszeniami z informacjami turystycznymi, zwiedzamy pami?tki i cz??? restauracyjn? kompleksu. Po prostu czekamy na lepsz? pogod?. Zagadujemy dwóch Du?czyków, którzy maj? w planie przej?cie przez Jotunheimen. Oceniam wizualnie ich sprz?t, jest ok. Mo?e i my tak kiedy? przyjedziemy? Przestaje pada? wi?c ruszamy.

Wsz?dzie woda!!!
Nast?pna chmura wylewa si? znów na nas. Wypatrujemy w niej niewielk? przerw? i podkr?caj?c tempo ruszamy w pogo? za dziur? w niebie. Jaki? czas si? udaje, ale w ko?cu dopada nas znowu deszcz. Chowamy si? na chwil? pod ma?ym zadaszeniem przy drodze. Na chwil?, bo pogoda znów zaczyna si? poprawia?. Droga prowadzi w dó?, widoki s? bardzo szerokie, wsz?dzie las. Jest ?adnie, szeroko roz?o?one po stokach lasy ?agodz? dziko?? gór. Droga kr?ci ca?? szeroko?ci? doliny. W pewnym momencie zaczepia si? lewego jej stoku i... zaczyna si?.

W trudnej do oceny odleg?o?ci od drogi, mo?e pó?, mo?e kilometr, strzelaj? w gór? pionowe ?ciany. Ca?y teren od drogi po ska?y usypany jest blokami skalnymi ró?nych wielko?ci. S? mi?dzy nimi i takie wielko?ci sporej kamienicy. Pojawiaj? si? te? po drugiej stronie, kiedy? si? przez t? drog? przetoczy?y. W ten labirynt g?azów wplataj? si? wielkie sosny i ?wierki, nadaj?c t?a granitowi. Ten pokaz trwa kilka kilometrów i jest dla mnie wielkim prze?yciem.

Wieczór na biwaku
Wkrótce z prawej do??cza rzeka ze swoimi prz?omami i rozlewiskami w?ród lasu. Rumowisko nas opuszcza, zerkamy nad rzek? z prawej szukaj?c miejsca na nocleg. Znów pe?no nieba. Pi?kno tej doliny zach?ca do roz?o?enia si? tu z biwakiem.

Jeszcze kilka kilometrów i jest zjazd nad rzek?. Najlepsze miejsce zaj?li ju? Niemcy podró?uj?cy autem. Na pocieszenie zostaje nam miejsce drugie, którego zazdroszcz? nam na pewno troch? pó?niej przybyli Czesi, te? autem, ale z rowerami na dachu. Pranie i mycie nad rozlan? szeroko rzek?, któr? s?o?ce maluje nam na dobranoc. Znów dzi? du?o czasu na zbijanie b?ków. Co? nieprawdopodobnego, woko?o dalej tylko przyroda. Zupe?nie wyluzowani idziemy spa?.


Do początku

Poprzednia strona
 ...3 4 5 6 7 8 9 10 11 
Następna strona

Zagłosuj na tę publikację | Zasady konkursu | Wersja do druku

O tych krajach: Skandynawia. Trzy zdj?cia, których nie uda?o si? zrobi? Norwegia i troch? Szwecji Skandynawska przygoda   Pozostałe...

Opracowanie: Andrzej Wróbel
Bardzo chętnie zamieścimy Państwa opowieść.
Wszystkie opowieści i uwagi prosimy kierować pod naszym adresem.
redakcja@tramp.travel.pl
Ostatnie uaktualnienie: 2002-07-21