Strona główna
Strona główna
Opowieści
Opowieści
Dobre rady
Dobre rady
Galeria
Galeria
Recenzje sprzętu
Recenzje sprzętu
Konkurs
Konkurs!
Odsyłacze
Odsyłacze
Kontakt
Kontakt
Szukaj
Wokó? lodowca Jostedalsbreen
Zagłosuj na tę publikację | Zasady konkursu | Wersja do druku

Ostatnia, ale bardzo trudna prze??cz. Najpierw tylko wysi?ek i pot. Ponad granic? lasu zaczyna si? owczy teren, pod wieczór zlecia?y si? na nas chyba wszystkie muchy ze wszystkich owiec w Norwegii. Jedyny ratunek to pi?? si? w gór?. Dopadam prze??czy i tam wiatr i wysoko?? przep?dza te potwory. Tunel, zak?adamy przed nim grubsze ciuchy. Za nim zjazdy w dó? z wypatrywaniem miejsca na biwak. Gdzie? po drodze czekamy na ostatniego z nas. Za d?ugo, wi?c wracamy. Okazuje si?, ?e Micha?owi jeszcze na podje?dzie poszed? w rowerze tylny nap?d. Ale na tyle, ?e mo?emy si? dalej porusza?. Jest miejsce na biwak, krajobraz szerokiej doliny z rozlanymi na niej jeziorami. Z perspektywy namiotu widok nie jest tak imponuj?cy, ale jak jutro wejd? wy?ej, dech mi zaprze. Robi? du?? jajecznic? dla Tomka, dla reszty s? jajka gotowane. Jak smakuj? nie musz? chyba wi?cej pisa?! Jest ch?odno, ale nasze domki jak zwykle przytulne, sp?dzamy w nich tutaj ostatni? w tym roku noc w Norwegii.

Dolina Sendedalen
Powrót do Dziadka

Wysypiamy si? do syta. Dzie? jest pogodny. Przygl?dam si? wystaj?cej nieopodal nas górze. Zanim reszta si? tak naprawd? rozrusza wybieram si? w jej kierunku. Perspektywa, jak to zwykle w Norwegii, zwodzi, wymiary pionu i poziomu zmawiaj? si? przeciwko mnie. Id? ju? dosy? d?ugo, a perspektywa zmienia si? bardzo leniwie. Wchodz? na kolejn? bul? i musz? zawróci?. W ko?cu wa?ne jest, aby?my dzi? dotarli do Dziadka. Ostatne zwijanie namiotów i w drog?. Na szcz??cie w dó?, bo jeden rower jest jednak bardzo okaleczony.

Norwegia dalej nie daje odpoczynku. Mijamy najpiew tereny przypominaj?ce jako ?ywo Jotunheimen. Na ich ko?cu widoczny karko?omny zjazd w dó?. Pod stopami us?ane serpentyny z mozolnie wspinaj?cymi si? po nich autami. Stoimy na typowej kraw?dzi norweskich dwóch ?wiatów. Wokó? nas, u góry, surowa natura, w dole zielone plamy ??k wyci?gaj? do nas w gór? swoje ramiona. Jeszcze dalej w g??bi doliny ciemnieje las.

Znów nabra?y wa?no?ci hamulce. Zjazdy, fotki, ile? to ju? razy? Widoczna w dole dolina jest inna, szeroka i zrazu bardzo sk?po zadrzewiona. Oprócz pasterstwa i turystyki nie ma na niej ?ladów cywilizacji. Jazda jej p?ask? cz??ci? jest prawdziw? przyjemno?ci?. Prze?amanie. Zaczyna si? cz??? zalesiona. Stromizna ro?nie, p?dzimy pojedy?czo w dó?. Znów cywilizacja, najwa?niejszym jej przedstawicielem s? tutaj znów rolnicy. Po prawej, otoczone lasem, jezioro. Wydaje si? niewielkie, ale jak zauwa?am na nim ?ód?, przybiera w?a?ciwe sobie rozmiary. Jest pot??ne. I dalej do skrzy?owania. Bardzo wa?ne skrzy?owanie, prowadz?ce nas ju? teraz bezpo?rednio do naszej doliny i naszego fiordu.

Widok na doline Noaerydalen
Ostatnia ?awka przy sklepie, ostatnia butelka s?abego norweskiego piwa. Jeste?my na drodze do Gudvangen. Wyra?nie odczuwamy wzmo?ony ruch samochodów. Droga jest wa?na turystycznie, a w Niemczech zacz??y si? wakacje. I przyjecha?o ich tu w jednej chwili bardzo du?o. Ostatni zjazd do fiordu przechodzi wszystkie nasze oczekiwania. Jako ?e nie wolno nam jecha? d?ugim tunelem, zaczynamy zjazd star? drog?. Podejrzanie tu du?o sko?nookich, wyczuwamy jak?? atrakcj?. I jest. Wielki hotel zawieszony nad kraw?dzi? bardzo stromego stoku z widokiem na dolin? wyja?nia mi obecno?? tutaj go?ci o tym kszta?cie oczu.

Musimy zjecha? tam serpentynami o nachyleniu drogi do 30 procent. Serpentyny uk?adaj? si? w rodzaj olbrzymich schodów. Jedziemy ostro?nie, mimo to od przeci??enia w Tomka rowerze p?ka szprycha. Musi go sprowadzi? na bardziej p?aski teren. Tam przejmuj? cz??? jego baga?y, aby móg? ostro?nie przejecha? te par? ostatnich kilometrów. Doje?d?amy, Dziadek wita nas u?miechem. Jeszcze prysznic, ca?y kram z pakowaniem i, teraz ju? autem, jedziemy w kierunku domu. Do zobaczenia w przysz?ym roku!!!


Do początku

Poprzednia strona
 ...3 4 5 6 7 8 9 10 11

Zagłosuj na tę publikację | Zasady konkursu | Wersja do druku

O tych krajach: Skandynawia. Trzy zdj?cia, których nie uda?o si? zrobi? Norwegia i troch? Szwecji Skandynawska przygoda   Pozostałe...

Opracowanie: Andrzej Wróbel
Bardzo chętnie zamieścimy Państwa opowieść.
Wszystkie opowieści i uwagi prosimy kierować pod naszym adresem.
redakcja@tramp.travel.pl
Ostatnie uaktualnienie: 2002-07-21