Strona główna
Strona główna
Opowieści
Opowieści
Dobre rady
Dobre rady
Galeria
Galeria
Recenzje sprzętu
Recenzje sprzętu
Konkurs
Konkurs!
Odsyłacze
Odsyłacze
Kontakt
Kontakt
Szukaj
Wyprawa do Skandynawii
Zagłosuj na tę publikację | Zasady konkursu | Wersja do druku

Kolejny dzie? to wycieczka samochodem do Tennes. Poniewa? nie zaliczyli?my malowide? skalnych w Alta, nadrabiamy to zwiedzaniem rytów skalnych z epoki neolitu. ?cie?ka archeologiczna w Tennes ma oko?o 1,5 km d?ugo?ci i rozpoczyna si? na parkingu, przy ko?ciele, te? zabytkowym. Cztery grupy rytów skalnych s? oznakowane.

Pomnik polskich marynarzy w Narviku
Ostatnim naszym punktem w Norwegii by? Narvik. Miasto w zasadzie przemys?owe, s?yn?ce g?ównie z prze?adunku rud ?elaza transportowanego tu codziennie z Kiruny. Dla Polaka jednym z wa?niejszych punktów jest odnalezienie cmentarza polskich ?o?nierzy, poleg?ych tu w czasie ostatniej wojny. Naj?atwiej znale?? pomnik marynarzy z okr?tu "Grom", który znajduje si? na wysokiej skarpie nad zatok?, niedaleko od szosy wylotowej w kierunku Alty, na pó?nocnym skraju miasta.

Bjorkliden

Opuszczamy Narvik królewsk? szos? E10, która ??czy norweskie Lofoty ze szwedzk? Lule?. Równolegle do szosy biegnie linia kolejowa z Kiruny, ale wida? j? rzadko. Krajobraz zmienia si? o tyle, ?e nie ma fiordów. Góry przypominaj? olbrzymie, wyg?adzone g?azy. Od czasu do czasu wida? na horyzoncie chatk? ukryt? w dolince. Na parkingu, tu? za granic? znajduje si? informacja. Zaopatrujemy si? w foldery. Z parkingu prowadzi ?cie?ka do punktu widokowego nad brzegiem jeziora Torne. Zatrzymujemy si? w Bjorkliden. Mo?na tu zosta? na noc - jest kemping, schronisko m?odzie?owe, chatki oraz hotel Fjallet z najdalej na pó?noc po?o?onym polem golfowym.

Po drodze
Spo?ród wielu ró?nych szlaków górskich wybieramy w?drówk? nad Jezioro Kraterowe (Kratersjon) - popularn? tras? licznych urlopowiczów. Szlak jest oznakowany. Trafiamy na ?adn? pogod? i ?wietne widoki na jezioro Torne, szos? do Narviku i góry. Szwedzi wybieraj? si? na takie w?drówki w butach gumowych. Tu to nie jest konieczne. Zdarzaj?ce si? strumyki daje si? omin??. Po up?ywie 1,5 godziny od wyj?cia z kempingu dochodzimy do jeziora. Nazywa si? ono kraterowe ze wzgl?du na wygl?d. Z wulkanami nie ma nic wspólnego. Nad jeziorem stoi chatka z prycz? wewn?trz. Mo?na przenocowa?. St?d idziemy ju? na azymut w kierunku po?udniowo-zachodnim. Mija ponad godzina, gdy spotykamy drugi szlak wiod?cy w kierunku Laktatjakko Fjalstation - najwy?ej po?o?onej stacji naukowej w Szwecji. To zupe?ne pustkowie. Zaczynamy w?tpi?, czy aby jeste?my na w?a?ciwym szlaku. Po pewnym czasie ze wzniesienia w pobli?u szlaku dostrzegamy przez lornetk? jaki? budynek, ledwo widoczny na horyzoncie. Zak?adamy, ?e to jest w?a?nie nasza docelowa stacja. Po przebyciu licznych strumieni, wielu d?ugich pól ?niegowych (na szcz??cie s? ?lady innych turystów) docieramy do stacji - wysoko?? 1228 m n.p.m. Mo?na tu równie? przenocowa? za odpowiedni? op?at?. Zastanawiamy si?, jak dociera tu zaopatrzenie, przecie? ludzie mieszkaj? w stacji ca?y rok. Za budynkiem znajdujemy l?dowisko dla helikopterów z dumnym napisem - "airport". Nieco dalej pasie si? stado reniferów.


Do początku

Poprzednia strona
 1 2 3 4 5 6 7 8 
Następna strona

Zagłosuj na tę publikację | Zasady konkursu | Wersja do druku

O tych krajach: W krainie króla lasu Estonia - via Baltica 25 godzin, 24 minuty, 23 sekundy w Helsinkach   Pozostałe...
Tego autora: Z pr?dem U?y Hiszpania S?owacja i Czechy   Pozostałe...

Opracowanie: Henryk Kupiec
Bardzo chętnie zamieścimy Państwa opowieść.
Wszystkie opowieści i uwagi prosimy kierować pod naszym adresem.
redakcja@tramp.travel.pl
Ostatnie uaktualnienie: 1999-12-27