Strona główna
Strona główna
Opowieści
Opowieści
Dobre rady
Dobre rady
Galeria
Galeria
Recenzje sprzętu
Recenzje sprzętu
Konkurs
Konkurs!
Odsyłacze
Odsyłacze
Kontakt
Kontakt
Szukaj
Z pr?dem U?y
Zagłosuj na tę publikację | Zasady konkursu | Wersja do druku

Dubicze - pocz?tek sp?ywu
Wyprawa na Litw? rozpoczyna si? 30 czerwca w E?ku. Koszt 5-dniowej imprezy - 320 z? (transport, kajaki, 4 obiadokolacje, wst?p do parku). Nasza grupa, z?o?ona z uczestników z ró?nych stron Polski po za?adowaniu ca?ego wyposa?enia do autokaru, udaje si? do Dubicz (Dubiciai) pod granic? bia?orusk?. Po drodze, w Suwa?kach, zaopatrujemy si? w lity - minimum 50, bo mniej kantor nie sprzedaje.

- Po co nam te lity, skoro nie b?dzie gdzie ich wyda?? - zastanawiaj? si? niektórzy. Przecie? U?a p?ynie przez tereny s?abo zaludnione, przez Dzukija National Park, gdzie nie ma zbyt wielu wiosek ani sklepów.

Na granicy w Ogrodnikach nie trzeba ju? czeka? cierpliwie na odpraw?, wystarczy tylko okaza? paszport lub dowód oficerowi stra?y granicznej. Trwa to kilka minut - wszak jeste?my ju? w Unii Europejskiej.

Prawie do Dubicz wszystko idzie g?adko. Po mini?ciu Vareny w lesie trafiamy na ekip? budowlan?, która przekopa?a ca?? szos? w poprzek, ?eby wykona? betonowy przepust. Nieliczne samochody osobowe z trudem przeje?d?aj? przez piaszczyste pobocze, ale nasz autokar musi zawróci? i szuka? objazdu. Trzeba cofn?? si? par? kilometrów i drog? ?wirow? objecha? przeszkod?. W Dubiczach jeste?my ko?o drugiej po po?udniu.

Paosupe - kolejka po jad?o
Obok mostu czeka ju? na nas 19 kajaków. Zanim zacznie si? sp?yw niektórzy zwiedzaj? wie? - zabytkowe, drewniane cha?upy, sklepik i ko?ció?ek - pó? godziny wystarczy na obejrzenie wszystkiego. Sprz?t wy?adowany, autokar ju? odjecha?, ale wci?? nie ma furgonetki, która ma wozi? nasze namioty i reszt? wyposa?enia. Przebieramy si?, bierzemy do kajaków tylko niezb?dne rzeczy (okrycia przeciwdeszczowe, zapasowe ubrania itp.) i ruszamy w drog?. Ricardo - nasz pilot i organizator imprezy - zostaje z reszt? sprz?tu.

Pierwszy etap zaplanowany jest na 3 godziny. Pocz?tkowo przez godzin? p?yniemy meandruj?ca w?ród ??k U??. Pustkowie - ?adnych cha?up, ludzi ani zwierz?t. Brzegi wysokie najpierw na oko?o 2-3 m, potem coraz wy?sze i bardziej urwiste. Do wieczora mijamy tylko jedn? cha?up?. W?a?nie tu cz??? kajaków zatrzymuje si?, by przeczeka? nadchodz?c? burz?. Nale?? do grupy, która zlekcewa?y?a czarne chmury i p?ynie dalej. Nie przep?ywamy nawet 500m, gdy zaczyna si? ulewa. Trwa nie d?u?ej ni? pó? godziny, ale to wystarczy, by woda nala?a si? do kajaków. Mam na sobie plastykowy p?aszcz i od góry jestem suchy, ale mój partner zostawi? swoje eleganckie sztormowe wdzianko na furgonetce - jest ca?y mokry. Schronili?my si? pod wysokim brzegiem (nie dop?yn?li?my jeszcze do lasu), ale to nie wystarczy?o.

U?a - ?wie?e osuwisko
Przez nast?pne 2 godziny p?yniemy ju? lasem. Brzegi rzeki s? wy?sze ni? sosny, cz?sto wida? ?wie?e osuwiska. Drzewa padaj? w poprzek, przegradzaj?c ca?? rzek?. Bywaj? momenty, ?e nie udaje si? rozp?dem przep?yn?? nad k?od? drzewa i kajak chwilowo na niej zawisa, wtedy szybko odpychamy si? od niej wios?ami. Ko?o godziny szóstej pierwsze kajaki przybywaj? na zaplanowane obozowisko na wysokim i suchym brzegu jeziorka U?a. Mimo, ?e etap by? ?atwy, ostatnie za?ogi melduj? si? dopiero ko?o dziewi?tej. Trzeba doda?, ?e nie jest to ?aden kemping - po prostu las. Wod? do gotowania bierze si? wprost z jeziora (chyba, ?e kto? zaopatrzy? si? w wod? jeszcze w E?ku). ?adnych oznak cywilizacji.

 1 2 3 4 
Następna strona

Zagłosuj na tę publikację | Zasady konkursu | Wersja do druku

O tych krajach: Estonia - via Baltica Litwa Litwa   Pozostałe...
Tego autora: Hiszpania S?owacja i Czechy Norwegia i troch? Szwecji   Pozostałe...

Tekst i zdj?cia: Henryk Kupiec
Bardzo chętnie zamieścimy Państwa opowieść.
Wszystkie opowieści i uwagi prosimy kierować pod naszym adresem.
redakcja@tramp.travel.pl
Ostatnie uaktualnienie: 2005-03-17