Strona główna
Strona główna
Opowieści
Opowieści
Dobre rady
Dobre rady
Galeria
Galeria
Recenzje sprzętu
Recenzje sprzętu
Konkurs
Konkurs!
Odsyłacze
Odsyłacze
Kontakt
Kontakt
Szukaj
Norwegia i troch? Szwecji
Zagłosuj na tę publikację | Zasady konkursu | Wersja do druku

Etap Oslo - Riukan

Z Oslo wyje?d?amy do Riukan przez Kongsberg. Przy wyje?dzie z miasta te? jest bramka i trzeba p?aci? 15 koron. Pierwszy przystanek robimy w Kongsberg. Jest to stare miasto górnicze (kopalnie srebra, dzi? nieczynne), pi?knie po?o?one nad wodospadami. W centrum deptak i sporo sklepów. G?ównym zabytkiem jest katedra, ufundowana przez dawnych w?a?cicieli kopal?. Im kto bogatszy, tym bli?ej o?tarza siedzia?, czyli normalka. Jest te? w pobli?u Muzeum Górnictwa.

Kolejny przystanek to Heddal. Tu jest najwi?kszy stav kirke w Norwegii. Stav kirke to stary, drewniany ko?ció?ek. Takie budowano tu w ?redniowieczu (w Polsce te? mamy jeden - ?wi?tyni? Wang w Karpaczu). Ten w Heddal pochodzi z roku 1240. Teraz jest akurat w rekonstrukcji, ale do ?rodka mo?na wej??. Mimo rusztowa? prezentuje si? okazale. Otacza go schludny, starannie utrzymany stary cmentarzyk.

Do Riukan doje?d?amy now? szos?, wzd?u? jeziora Tinsjon. Do po?udniowego kra?ca jeziora dochodzi linia kolejowa. Dalszy transport wagonów odbywa? si? specjalnym promem, a? do wylotu doliny Riukan. Tam znowu wagony zje?d?a?y na tory i dociera?y do Riukan. W czasie akcji na fabryk? ci??kiej wody w Vemork komandosi wysadzili równie? ten prom. Na przystani jaki? stoi, ale to pewnie nowy.

Riukan

Kemping w Riukan le?y w g??bokiej dolinie. Z rana jest cie?, a s?o?ce pojawia si? dopiero ko?o godziny 12 i równie? wcze?niej chowa si? za zachodni? kraw?d? doliny. Urwisko po wschodniej stronie jest o?wietlone ca?y czas, a? do zachodu. Z kempingu bardzo ?adny widok na Gaust? i wodospady. Cena - 95 koron za dob?, ale prysznic p?atny oddzielnie (10 koron).

Riukan powsta?o jako osiedle dla pracowników hydroelektrowni wybudowanej w roku 1911 przez norweskiego przemys?owca Sama Eyde. Zbudowano wszystko od podstaw - domy mieszkalne, sklepy, szpital, a nawet mleczarni?. Domki dyrekcji i in?ynierów znajdowa?y si? w najwy?szej cz??ci doliny, gdzie ?wiat?o s?oneczne jest najd?u?ej. Im ni?ej w hierarchii zak?adowej, tym bli?ej dna doliny mieszkali pracownicy.

W mie?cie jest te? schronisko m?odzie?owe, skansen, mo?na zwiedza? elektrownie, zak?ady Vemork, gdzie jest muzeum przemys?owe. Kaskada elektrowni (chyba ze 4) zabiera prawie wszystk? wod? ze s?ynnych wodospadów. Woda p?ynie rurami i na dnie w?wozu ledwo ciurka. Do s?ynnej fabryki ci??kiej wody - Vemork - mo?na dosta? si? tylko przez most wisz?cy nad g??bokim w?wozem. Od parkingu do fabryki je?dzi autobus turystyczny. Komandosi, którzy w czasie ostatniej wojny wysadzali fabryk? (aby Niemcy nie mieli ci??kiej wody do produkcji broni atomowej), omin?li ten most, wspinaj?c si? po stromych ?cianach w?wozu. Teraz mo?na nawet odby? w?drówk? szlakiem sabota?ystów.

Gausta
Imponuj?cym celem wycieczek z Riukan jest szczyt Gausty (1883 m), wynosz?cy si? oko?o 600 m nad okolic?. Kieruj?c si? drog? na Tuddal, po kilku nawrotach wznosimy si? na prze??cz. Jest tu du?y parking, restauracja i st?d zaczyna si? naj?atwiejszy szlak na Gaust?. Na szczyt i z powrotem potrzebujemy oko?o 5 godzin. Szlak ca?y czas pnie si? do góry. Pod szczytem s? ruiny jakich? budowli, resztki wyci?gów z lat 40. (mia?a by? tu olimpiada zimowa w 1940 roku, ale nie dosz?a do skutku). Budowa nowego wyci?gu na Gaust? i jej turystyczne zagospodarowanie s? nadal w planach Norwegów. Rocznie na Gaust? wchodzi oko?o 25.000 ludzi. Sam szczyt jest trudniej dost?pny, zawalony olbrzymimi g?azami. Trzeba skaka? jak kozice. Ze szczytu jest bardzo rozleg?y widok. Podobno mo?na st?d zobaczy? 1/6 terytorium Norwegii. Dolina Riukan jest jak na d?oni. Samo Riukan jest jednak schowane w g??bokim w?wozie. W kierunku zachodnim dobrze widoczne Hardangervidda z dalekimi lodowcami.

Drug? ca?odzienn? wycieczk? robimy w Hardangervidda. Za?o?ywszy gumowe buty, wje?d?amy kolejk? linow? (Krossobanen) na Gvepseborg (stacja szczytowa - 886 m). Wje?d?a si? zaledwie kilka minut, ale schodzi si? godzin? (jest to cz??? trasy komandosów) - sprawdzili?my. St?d rozchodzi si? wiele szlaków w Hardangervidda. S? te? trasy rowerowe. Szlaki nie s? trudne, bo najwi?ksz? ró?nic? wysoko?ci pokonuje si? kolejk?, ale urozmaicone - podej?cia, zej?cia, odcinki p?askie i b?otniste, tereny puste, bezludne, pokryte ro?linno?ci? tundrow?, raczej ponure. W ci?gu ca?ego dnia w?drówki spotkali?my 2 osoby, niestety - ?adnego renifera. W razie ponownego przyjazdu w te okolice najlepiej dojecha? samochodem p?atn? drog? do Kalhovd, zostawi? auto na par? dni przy schronisku i pój?? pieszo w tundr?.


Do początku

Poprzednia strona
 1 2 3 4 5 6 
Następna strona

Zagłosuj na tę publikację | Zasady konkursu | Wersja do druku

O tych krajach: W krainie króla lasu Estonia - via Baltica Skandynawia. Trzy zdj?cia, których nie uda?o si? zrobi?   Pozostałe...
Tego autora: Z pr?dem U?y Hiszpania S?owacja i Czechy   Pozostałe...

Opracowanie: Henryk Kupiec
Bardzo chętnie zamieścimy Państwa opowieść.
Wszystkie opowieści i uwagi prosimy kierować pod naszym adresem.
redakcja@tramp.travel.pl
Ostatnie uaktualnienie: 2002-06-25