Strona główna
Strona główna
Opowieści
Opowieści
Dobre rady
Dobre rady
Galeria
Galeria
Recenzje sprzętu
Recenzje sprzętu
Konkurs
Konkurs!
Odsyłacze
Odsyłacze
Kontakt
Kontakt
Szukaj
Surferzy na falach chaosu
Zagłosuj na tę publikację | Zasady konkursu | Wersja do druku

W Thintoulous zwiedzamy dom obecnego ministra turystyki Nigru. Jeszcze kilka lat temu pan minister dowodzi? rebeli? tuaresk?, a po podpisaniu pokoju wraz z kolegami ?o?nierzami zaj?? si? zarabianiem szmalu na turystach. Ci z rebeliantów, którzy nie za?apali si? na podzia? ?upów, po wojnie zostali bandytami i ?yj? z napadów na samochody takie jak nasz. Na szcz??cie podczas rebelii Youssouf by? odpowiedzialny za napady na wojskowe samochody (z dum? wylicza, jakie mia? karabiny), wi?c wie, jak zadba? o nasze bezpiecze?stwo (gaszenie ognisk chwil? po zmroku, noclegi w ukrytych miejscach etc.)

Po drodze spotykamy nieszcz?snych Francuzów, którym popsu? si? samochód (rano trzeba ich odwie?? do Timii).

?pimy w namiotach lub przed nimi, chocia? noce s? mro?ne. Ostatniej nocy na horyzoncie rozb?ys?y ?wiat?a samochodów nadci?gaj?cych od strony drogi. Nastraszeni opowie?ciami Youssoufa o jego przygodach zastygli?my w bezruchu. Podobnie Youssouf i Suliman. Trzy samochody podjecha?y do naszego obozowiska, zatrzyma?y si? przed namiotem Francuzów nie gasz?c ?wiate? i parali?uj?c Anneflo i Theo, po czym powoli odjecha?y. Youssouf twierdzi?, ?e to prawdopodobnie minister turystyki na wycieczce... Siódmego dnia docieramy do Agadezu wyko?czeni podró??, zasmarkani po pas. Trudno sobie wyobrazi? siedmiodniow? podró? do Libii w warunkach du?o gorszych od naszych, na któr? decyduj? si? Nigeryjczycy...


15.02.2002

Sprawdzamy na gare routiere mo?liwo?? dojazdu do Zinder. Okazuje si?, ?e codziennie odje?d?aj? 4x4 (7500 CFA).

Anneflo jest chora i le?y w hotelu, a my z Theo zwiedzamy miasto. Wieczór sp?dzamy w Hotelu du Sahara - miejscu, w którym mieszkaj? Nigeryjczycy w drodze do Libii (pó?niej cz??? z nich jedzie do Europy) oraz nigeryjskie dziwki. Poznajemy tajemniczego Victora - handlarza diamentami, z?otem i kokain? oraz nieprawdopodobnie na?pan? panienk? (...)

16.02.2002

Rano próbujemy wspi?? si? na meczet. Otacza nas t?um naci?gaczy, ??daj?cych horrendalnych op?at. Odpuszczamy.

Idziemy znowu na spacer po Vieux Quartier (starówka). Nasze kroki kierujemy prosto do domu, w którym byli?my wczoraj, ale nie chcieli?my zap?aci? za wej?cie. Dzi? nam si? odmieni?o. Okazuje si?, ?e wycieczka by?a warta 1500 CFA/os. Jest to dom z pocz?tku dwudziestego wieku, zachowany w stanie niezmienionym i konserwowany przez mieszka?ców. Styl suda?ski w czystej formie. W jego ozdobnych wn?trzach rozpoznajemy, ?e to tu kr?cone by?o "Pod os?on? nieba", co potwierdza w?a?ciciel.


Do początku

Poprzednia strona
 ...25 26 27 28 29 30 31 32 33... 
Następna strona

Zagłosuj na tę publikację | Zasady konkursu | Wersja do druku

O tych krajach: Przez Afryk? Zachodni? Spotkania z Afryk? Afryka - miejsca   Pozostałe...
Podobne: Chiny on-line Konkwista on-line!
Tych autorów: Afryka - miejsca Afryka - ludzie Sahara   Pozostałe...

Opracowanie: Katarzyna i Pawe? Paradowscy
Bardzo chętnie zamieścimy Państwa opowieść.
Wszystkie opowieści i uwagi prosimy kierować pod naszym adresem.
redakcja@tramp.travel.pl
Ostatnie uaktualnienie: 2002-06-17