Strona główna
Strona główna
Opowieści
Opowieści
Dobre rady
Dobre rady
Galeria
Galeria
Recenzje sprzętu
Recenzje sprzętu
Konkurs
Konkurs!
Odsyłacze
Odsyłacze
Kontakt
Kontakt
Szukaj
Meksyk - listopad '98
Zagłosuj na tę publikację | Zasady konkursu | Wersja do druku

Chichen Itza
Dzie? 7 - Merida - Chichen Itza

Rano dojechali?my do Meridy, gdzie na dworcu zostawili?my baga?e. Kupili?my te? od razu bilet na 16.00 do Chichen Itza (II klasa, co godzin?, 3 godz. jazdy, 2,5 USD).
Potem poszli?my do centrum i na bazar. Zjedli?my te? obiad. Merida jest stolic? Yucatanu i du?ym, ha?a?liwym miastem, gdzie w?a?ciwie nie ma co robi?. Jest to jedynie dobra baza wypadowa do pobliskich ruin na tzw. Drog? Puuc. My jednak nie mieli?my ochoty na tak? wycieczk? i pojechali?my dalej.

Ok. 19.00 byli?my ju? w Chichen Itza, a dok?adnie we wsi Piste, gdzie znajduje si? wi?kszo?? hoteli. Kierowca autobusu by? tak mi?y, ?e podwióz? nas pod same drzwi hotelu Posada Chac Mool - trójka z ?azienk? i wentylatorem - 14 USD (2 du?e ?ó?ka). Hotel jest bardzo ?adny i czysty, znajduje si? ok. 2 km od ruin.

Poniewa? o 20.00 zaczyna?o si? widowisko "?wiat?o i d?wi?k", pojechali?my do ruin taksówk? (3 USD). Wst?p na widowisko po angielsku - 5 USD. Po hiszpa?sku jest taniej, ale by?o wcze?niej.

Chichen Itza
Dzie? 8 - Chichen Itza - Valladolid

Rano poszli?my do ruin jeszcze raz je zobaczy?, tym razem za dnia - wst?p 5,1 USD, a bilet nale?y kupi? w dwóch kasach, poniewa? ruinami zajmuj? si? dwie odr?bne instytucje. Po po?udniu, ok. 14.00 wyjechali?my do Valladolid (II klasa, 45 min, 0,9 USD).

W Valladolid zatrzymali?my si? w hotelu Lilly, Calle 44 No 190 - trójka z ?azienk? i wentylatorem za 11 USD. Nie polecam jednak tego miejsca ze wzgl?du na grzyb na ?cianach. Wszystko potem ?mierdzia?o nam st?chlizn?.

Po obiedzie (przy g?ównym placu jest Mercado z mnóstwem tanich knajpek) wypo?yczyli?my rowery na rogu Calle 44 i 39 (0,5 USD za 1 godz.) i pojechali?my do Cenote Dzitnup (8 km za miastem). Jest tam czy?ciutkie jeziorko wewn?trz jaskini. Mo?na si? k?pa?, wi?c warto wzi?? kostium. Lepiej zap?aci? któremu? z dzieci za pilnowanie rowerów, ale nie wi?cej ni? 0,4 USD, wst?p do Cenote - 0,8 USD.

Wieczorem zwiedzili?my jeszcze jedn? Cenote Zaci, która znajduje si? w parku niedaleko centrum, wst?p - 0,4 USD.

Rio Lagartos
Dzie? 9 - Rio Lagartos - Isla Mujeres

Rano o 8.00 wyjechali?my autobusem do Tizimin (II klasa, 1 godz., 1 USD), gdzie przesiedli?my si? na autobus do Rio Lagartos (II klasa, 2 godz., 1,25 USD). Ok. 11.00 byli?my ju? na miejscu. Zostawili?my baga?e w knajpce przy przystani i wynaj?li?my ?ódk?, ?eby pop?ywa? po rzece - 2-godzinna przeja?d?ka to wydatek 15 USD (nie warto zgadza? si? na wi?cej - konkurencja jest du?a i zawsze mo?na wynaj?? innego przewo?nika).

Rio Lagartos to Rezerwat Dzikiego Ptactwa, gdzie mo?na obejrze? du?e kolonie ró?owych flamingów, pelikany, ibisy, or?y i wiele innych. Mo?na te? wynaj?? ?ódk? na d?u?szy czas i uda? si? na poszukiwanie aligatorów (lagarto znaczy aligator).

O 14.00, po obiedzie we wspomnianej ju? wcze?niej knajpce, z?apali?my powrotny autobus do Tizimin, gdzie przesiedli?my si? na autobus do Cancun o 16.00 (w Tizimin s? dwa dworce obok siebie i dobrze jest sprawdzi? po??czenia na obu).

Podró? II klas? kosztowa?a nas 3,9 USD. Pierwsza klasa jedzie autostrad? ok. 2 godzin, ale nasza trasa by?a ciekawsza. Jechali?my bocznymi drogami przez przepi?kne, ale bardzo biedne wsie Majów.

Ok. 19.00 przybyli?my do obskurnego, wielkiego miasta Cancun. Poniewa? zupe?nie si? nam tam nie podoba?o, zdecydowali?my si? nie zostawa? tam nawet na jedn? noc i od razu wzi?li?my taksówk? do Puerto Juarez (1,5 USD), gdzie wsiedli?my na prom na Isla Mujeres (15 min za 2,2 USD lub 45 min za 1 USD).

Isla Mujeres
Isla Mujeres to ma?a wysepka na Morzu Karaibskim z przepi?kn? rajsk? pla?? Playa del Norte. Zatrzymali?my si? w przepi?knym hotelu Berny z basenem. Poniewa? zap?acili?my z góry za 4 noce, uda?o nam si? wytargowa? cen? 16 USD za trójk? z du?? ?azienk? i balkonem.

Dni 10-19 - Isla Mujeres

Bia?y piasek, palmy, muzyka reggae i przepi?kny kolor wody sprawi?y, ?e zamiast planowanych 5 dni zostali?my tam a? 10 dni, w wyniku czego nie zrealizowali?my do ko?ca naszych planów turystycznych. Nie zobaczyli?my San Cristobal de las Casas, Oaxaca, Puebla i Acapulco. Mo?e innym razem - wyspa by?a tego warta.

Na wyspie istnieje mo?liwo?? op?acenia wycieczki ?ódk? do raf koralowych (nurkowanie z mask? i lunch w cenie) za 12 USD od osoby. Naprzeciw hotelu jest najta?sza na wyspie wypo?yczalnie rowerów i skuterów - za rower 1 USD/1 godz. i 4 USD/1 godz. za skuter. Warto chocia? na kilka godzin wybra? si? na wycieczk?, aby objecha? wysp? i zobaczy? jej drugi koniec.


Do początku

Poprzednia strona
 1 2 3 4 5 
Następna strona

Zagłosuj na tę publikację | Zasady konkursu | Wersja do druku

O tych krajach: Szlakami dawnych i wspó?czesnych Majów: Meksyk - Belize - Gwatemala - Meksyk Meksyk i Gwatemala Opowie?ci o Meksyku
Tej autorki: Po?udnie W?och i Sycylia - wrzesie? 1997 Pó?wysep Iberyjski - wrzesie? 1996 Podró? do Turcji - lipiec 1999

Opracowanie: Anna Szczypi?ska
Bardzo chętnie zamieścimy Państwa "dobre rady".
Wszystkie "rady" i uwagi prosimy kierować pod naszym adresem.
redakcja@tramp.travel.pl
Ostatnie uaktualnienie: 1999-10-17