Byblos (D?ibal)
Jak g?osi przewodnik, jest to najstarsze ci?gle zamieszkane miasto na ?wiecie. Gdzie? ju? co? podobnego czyta?em, wi?c si?gn??em po wys?u?ony przewodnik po Syrii, w którym w podobny sposób opisano Damaszek oraz Aleppo. ?eby tego by?o ma?o, to kilka dni temu na Discovery za najstarsze uznano jakie? miasto w Iranie. Nie jestem fascynatem ruin, gdy? uwa?am, ?e s? po prostu nudne. Trudno, ?eby ka?da sterta gruzów sprzed tysi?cleci wywiera?a takie same wra?enie, jak te widziane niegdy? jako pierwsze w Turcji i Grecji. Niemniej jednak Byblos to "lektura obowi?zkowa", poza tym le?y przy trasie. Wjazd na teren historyczny kosztuje 7000 LL. Ca?o?? nie jest zbyt rozleg?a i z ?atwo?ci? mo?na wszystko obej?? w godzin?, przygl?daj?c si? ka?demu kamieniowi. Mnie najbardziej spodoba? si? ma?y amfiteatr.
Du?o ciekawsza od ruin wydaje si? by? po?o?ona nieopodal ma?a zatoczka, w której cumuj? stare ?odzie rybackie. Wszystko jest w bliskim s?siedztwie i znajduje si? niedaleko autostrady. Tam w?a?nie nale?y si? uda?, chc?c dok?dkolwiek dojecha?. Wystarczy stan?? po odpowiedniej stronie drogi i zatrzyma? jakiegokolwiek busa. Za dojazd do Trypolisu zap?aci?em 1000 LL.
Trypolis (Trablos)
Jad?c z po?udnia wysiada si? zwykle przy ruchliwej Rue Fouad Chehab. Wystarczy przej?? kawa?ek w prawo (kieruj?c si? na wschód), by znale?? si? przy g?ównym skrzy?owaniu, przy którym licznie gromadz? si? taksówki (mo?na te? pyta? o Clock Tower). Skrzy?owanie to w?a?ciwie niewielki skwer, taksówki gromadz? si? w okre?lonych miejscach w zale?no?ci od trasy. Jako ?e jad?c na po?udnie taniej jest podej?? do Rue Fouad Chehab i zatrzyma? minibusa, przydatne s? tylko auta jad?ce w góry b?d? do Syrii. Dla u?atwienia zamieszczam ma?? mapk?.
Zatrzyma?em si? w hotelu Palace, noc w dwójce z kranem, ale bez ?azienki kosztuje 7 USD. Tyle powinien równie? kosztowa? hotel Les Cedars, który znajduje si? w tym samym budynku na rogu. Najlepsze (sic!) felafele (2000 LL) w okolicy znajduj? si? nieopodal za rogiem (patrz mapka). Korzystaj?c z chwili s?abo?ci, wpad?em na chwil? do cukierni. Ciastka wygl?daj? niezmiernie apetycznie, lecz s? diabelnie s?odkie, wi?c z trudem zm?czy?em trzy sztuki (2000 LL).
Najwi?ksz? atrakcj? w Trypolisie jest bazar, moim zdaniem jest to jeden z najlepszych bazarów na Bliskim Wschodzie, bez w?tpienia ma swój niepowtarzalny charakter. Oprócz niego warto obejrze? Cytadel? oraz meczet Taynal. Kolejnym punktem mojej wyprawy by?a dolina Kadishy, taksówki odje?d?aj? z Trypolisu z miejsca opisanego na mapce (Bcharre), zanim jednak mercedes si? nape?ni, trzeba poczeka? ze trzy godziny. Przejazd kosztuje 5000 LL.
Bcharre
Droga kraw?dzi? Kadisha Valley dostarcza du?o emocji. Dno doliny trudno dostrzec, a na jej kraw?dziach zagnie?dzi?y si? niewielkie miejscowo?ci. Najwi?ksz? z nich jest Bcharre, ?atwo j? rozpozna? po wynios?ym ko?ciele St Saba, tu? obok zatrzymuj? si? taksówki. Jak podaje przewodnik, na dno doliny wiedzie ?cie?ka, która (jak wynika z mapki) zaczyna si? za ko?cio?em i skr?ca w prawo. Niestety, moja próba zej?cia na dó? nie powiod?a si?. Id?c w prawo, ugrz?z?em w ?lepej uliczce, wi?c postanowi?em spróbowa? w lewo. Po kilkuset metrach ?cie?ka si? sko?czy?a, na prze?aj dotar?em do niewielkiego strumyka - to pocz?tek rzeki Kadisha. Id?c wzd?u? niego mia?em zamiar dotrze? na dno doliny.
Przedzieraj?c si? przez krzaki dzikiej ró?y i skacz?c z kamienia na kamie?, dotar?em w miejsce, gdzie ?ciana zaro?li i stromy spadek sprawi?y, ?e zawróci?em. By? mo?e pod??a?bym tym szlakiem dalej, ale moje kolano odmówi?o pos?usze?stwa i drog? powrotn? pod gór? musia?em pokona? o wyprostowanej nodze, przy ka?dym ruchu krzywi?c si? z bólu.
W tej sytuacji postanowi?am nie przesadza?, by nie uszkodzi? kolana na reszt? ?ycia, i zdecydowa?em wraca? do Bejrutu, zostawi? plecak w hotelu i pozosta?y czas sp?dza? na jednodniowych wycieczkach - co zwa?ywszy na powierzchni? Libanu nie powinno by? trudne.
Ostatni? atrakcj?, jak? chcia?em zobaczy? w okolicy, by?y Cedry. Taksówka w obie strony kosztowa?a mnie 10 USD (ko?o dziesi?ciu kilometrów w jedn? stron?), ?atwo jest jednak dojecha? na miejsce i wróci? stopem. Za obejrzenie cedrów teoretycznie nie trzeba p?aci?, teren jest jednak ogrodzony, a przy wej?ciu stoi skarbonka na dobrowolne datki. Stra?nik czujnym okiem sprawdza, czy nie przesz?o si? obok oboj?tnym. Czekaj?c na powrót do Trypolisu, raczy?em si? pizz? sprzedawan? w piwniczce na lewo od ko?cio?a (1500 LL), a gdy si? najad?em, wypi?em w sklepie kilka piwek (750 LL). Powrót service taxi kosztowa? mnie tyle samo, co przyjazd, czyli 5000 LL.