Strona główna
Strona główna
Opowieści
Opowieści
Dobre rady
Dobre rady
Galeria
Galeria
Recenzje sprzętu
Recenzje sprzętu
Konkurs
Konkurs!
Odsyłacze
Odsyłacze
Kontakt
Kontakt
Szukaj
W krainie Draculi
Zagłosuj na tę publikację | Zasady konkursu | Wersja do druku

Lago Bâlea
Schronisko Paltinu znajduje si? w miejscu gdzie szosa transfogarska przebija si? tunelem pod g?ówn? grani?. Nad jeziorem B?lea znajduj? si? dwa schroniska (Paltinu i B?lea - znacznie dro?sze), stacja Salvamontu (odpowiednik GOPR), liczne kramy z pami?tkami i górna stacja nieczynnej kolei linowej. W schronisku rozgaszczamy si? niczym "paniska". Obiadek z dwóch da? z dok?adk?, deser i piwo kosztuj? nas, w przeliczeniu, po 25 z?otych.

Ruszamy niech?tnie spod schroniska. Oci??a?e brzuchy stanowczo mówi? "nie" czekaj?cemu ich trzystumetrowemu podej?ciu z powrotem na g?ówn? gra?. Ale na szcz??cie nie one tu rz?dz?, wi?c mozolnie pniemy si? w gór?. G?ówn? gra? osi?gamy na prze??czy Capra. Dalej szlak nie trzyma si? grani (a szkoda, bo ta wygl?da bardzo skalnie i mog?aby tam prowadzi? niez?a ferrata!), lecz obni?a si? na piargi po po?udniowej stronie. Oczywi?cie, obni?a si? tylko po to, by zaraz z powrotem wspi?? si? stromym podej?ciem na nast?pn? prze??cz. I tak w?a?nie wygl?da w?drówka szlakiem po g?ównej grani Fogaraszy: z jednej prze??czy w dó? bardzo nisko i potem z powrotem stromo na kolejn? prze??cz, by przewin?? si? na drug? stron? pasma. Okrutnie m?cz?cy sposób prowadzenia szlaku.

Prawd? mówi?c, czujemy troch? zm?czenie, a do planowanego noclegu na prze??czy Podragului jeszcze daleko. Jeste?my w?a?nie w mi?ym i urokliwym kotle na pó?nocnych stokach Arpasu Mic i mijamy niez?e miejsce na biwak. Pojawia si? pomys?, by tu zosta?, ale Andrzej popycha nas dalej. Nagle gdzie? zza grani s?yszymy grzmot. Za chwil? drugi. Nie zastanawiamy si? d?ugo i wracamy do upatrzonego miejsca biwakowego. Trzeciemu grzmotowi towarzyszy ju? opad gradu, którego apogeum dopada nas podczas rozbijania namiotów.

Nag?e za?amanie pogody przysz?o tak szybko, ?e nie zd??yli?my rozbi? na czas namiotów
Grad przechodzi w mokry i oble?ny ?nieg. Plecaki wrzucamy do chi?skiej dwójki, a we czwórk? chowamy si? do naszego jednopow?okowego namiotu. Wkrótce namiot zaczyna przecieka?. Na pod?odze zbiera si? woda, któr? wycieramy jak?? szmat? wykr?can? potem na zewn?trz. Po dwóch godzinach siedzenia w totalnym popl?taniu wszystkie ko?czyny mam ?cierpni?te. W chwili, w której daje si? wychyli? z namiotu nos, wyskakujemy we trójk? i przeno?imy si? do s?siedniego namiotu. W tym czasie Artur dokonuje rzeczy niemal?e niemo?liwej, a mianowicie przebiera si? od stóp do g?ów w suchsze ciuchy nie dotykaj?c przy tym tropiku i wciska si? w k?t, robi?c miejsce dla mnie. Ja próbuj? dokona? tego samego, lecz z racji obecno?ci Artura jest to niemo?liwe. A ka?de dotkni?cie namiotu powoduje zamokni?cie. Koledzy w tym czasie robi? podobne manewry w swojej chi?skiej dwójce. Jest bardzo zimno, wilgotno i wietrznie. Chmury wr?cz oblepiaj? nas zewsz?d. Ta noc jest koszmarem.

Nasze goretexy przypomina?y zbroj?
Vf. Arpasu Mic - Caban? Podragu, czyli najwi?ksza wy?erka w ?rodkowych Fogaraszach

Rano niemal?e wszystko jest mokre, a pogoda nie nastraja do dalszego marszu. Tropiki zamarz?y prawie od razu tak, ?e musimy je ?ama? podczas sk?adania. Podobnie rzecz ma si? z naszymi kurtkami goretexowymi. Pokryte szronem tworz? tward? niczym rycerska zbroja skorup?. Zarz?dzamy odwrót! Schodzimy do schroniska Podragu. Zej?cie zajmuje nam prawie cztery godziny. Po drodze musimy pokona? trzy prze??cze na bocznych graniach, trzy strome podej?cia i trzy jeszcze bardziej strome zej?cia. Widok schroniska przyjmujemy wi?c z nieukrywan? rado?ci?. Jest to najwy?ej po?o?one schronisko w rumu?skich górach. I na dodatek znajduje si? najbli?ej g?ównej grani. Czynne jest jednak tylko w sezonie. Brak drogi dojazdowej czyni go dodatkowo niedost?pnym dla miastowej stonki, a jego niepowtarzalny "urok" i brak wygórowanych wygód na d?ugo wbijaj? si? w pami??.


Do początku

Poprzednia strona
 1 2 3 4 5 6 
Następna strona

Zagłosuj na tę publikację | Zasady konkursu | Wersja do druku

O tych krajach: Ukraina - Rumunia 8 dni objazd + 8 dni wypoczynek Przewodnik Tarnów-Przemy?l-Suczawa-Bukareszt-Stambu?-Tbilisi   Pozostałe...
Tych autorów: Bornholm na rowerze Skandynawska przygoda

Tekst: Miros?aw Sadowski
Zdj?cia: Andrzej Lichy
Bardzo chętnie zamieścimy Państwa opowieść.
Wszystkie opowieści i uwagi prosimy kierować pod naszym adresem.
redakcja@tramp.travel.pl
Ostatnie uaktualnienie: 2005-08-29