A wi?c dzicy - to po pierwsze. Po drugie - z?odzieje - mówi stra?nik. - Jak wjedziemy do ich wioski to wszystkie kosztowno?ci trzeba zostawi? w samochodzie. W ?rodku ma zosta? kierowca i zamkn?? drzwi od wewn?trz. Puste kieszenie, ?adnych pieni?dzy, zegarków, ?a?cuszków czy bransoletek. Tylko aparat fotograficzny - je?li rzeczywi?cie jeste? przekonany, ?e chcesz robi? zdj?cia. I szybko, mo?liwie jak najszybciej musimy stamt?d wyjecha?. Zdarza?o si?, ?e Mursi zdejmowali z turystów koszule, spodnie, buty, zdarza?o si?, ?e samochody traci?y ko?a, lusterka i wszystko co tylko nadawa?o si? do zabrania. Ale mam nadzieje, ?e b?dzie wszystko w porz?dku. Dlatego tu jestem.
Po tym wst?pie zupe?nie nie wiedzia?em, czego si? spodziewa?. Wyobra?nia zawodzi?a. Troch? si? ba?em, ale uczucie jakiej? dziwnej, niepohamowanej ciekawo?ci, granicz?cej z eufori?, bra?o gór?. A wi?c gdzie oni s?, chc? ich zobaczy?, porozmawia?, a mo?e nawet zaprzyja?ni? si?.
Samochód zatrzyma? si?. Z kilkudziesi?ciu niskich, s?omianych chat, przez w?skie otwory wej?ciowe zacz?li wyczo?giwa? si? ludzie - w wi?kszo?ci kobiety, odziane cz??ciowo w zwierz?ce skóry. Kilku nagich m??czyzn, których cia?a zdobi?y kolorowe malunki, le?a?o w cieniu wielkiego drzewa. Obok sta?y cztery oparte o pie? karabiny AK47 - jedyny symbol cywilizacji nowoczesnej. M??czy?ni powoli wstali, podchodz?c do samochodu.. Ich twarze nie wyra?a?y nic. Nie potrafi?em pozna?, czy s? zadowoleni, czy te? na odwrót, zdenerwowani i gotowi do agresji.
Twarze kobiet mówi?y wi?cej, ale tylko dlatego, ?e by?y tak brzydkie, i? nie wzbudza?y kompletnie ?adnych pozytywnych uczu? estetycznych. By?y brzydkie z jednego powodu. Kobiety Mursi w m?odo?ci nacinaj? sobie skór? pod doln? warg? i w naci?cie wk?adaj? glinian? p?ytk?. Z tego s?yn? w ca?ej okolicy. Wraz z wiekiem nosz? coraz wi?ksze p?ytki, osi?gaj?ce niekiedy rozmiary olbrzymiego talerza. Czemu to ma s?u?y?? Antropolodzy nie s? co do tego zgodni. Jedna z hipotez mówi, ?e przyczyn? samookaleczania i oszpecania by?a ochrona przed handlarzami niewolników. Wed?ug innych pogl?dów odstraszano w ten sposób z?e duchy, próbuj?ce dosta? si? do wn?trza cz?owieka przez usta. Przypuszczenia te nie wykluczaj? si? jednak, a najbardziej rozpowszechniona jest opinia, ?e tutejsze kobiety wygl?daj? tak, by nie budzi? zazdro?ci m??czyzn z innych plemion, i tym samym by? bezpieczne.