Strona główna
Strona główna
Opowieści
Opowieści
Dobre rady
Dobre rady
Galeria
Galeria
Recenzje sprzętu
Recenzje sprzętu
Konkurs
Konkurs!
Odsyłacze
Odsyłacze
Kontakt
Kontakt
Szukaj
Wulkaniczna Teneryfa
Zagłosuj na tę publikację | Zasady konkursu | Wersja do druku

Pierwsze wra?enie: chcieli?my na wysp?, a trafili?my na wydmuchowisko! Ostre s?o?ce, porywisty wiatr, brunatne ska?y i kamienie poro?ni?te suchymi krzakami i kaktusami... Ani ?ladu subtropikalnej ro?linno?ci, do której zim? tak t?skni?am... Dopiero po dwóch godzinach jazdy z lotniska doje?d?a si? na pó?noc Teneryfy, gdzie jest wreszcie zielono. A to dzi?ki pasatom, które wiej? zawsze od pó?nocy i codziennie przynosz? ze sob? chmury. W miasteczku Puerto de la Cruz, w którym mieszkali?my, nie pada jednak cz?sto. Wida? tylko, jak chmury w?druj? od oceanu i zatrzymuj? si? na górach na wysoko?ci 1000-1500 m n.p.m. Tam para skrapla si? na iglastych drzewach i sp?ywa do ni?ej po?o?onych regionów. Z do?u wida? wi?c cz?sto, szczególnie przed po?udniem, "sufit z chmur". Je?li chce si? zobaczy?, co jest "nad sufitem", to trzeba tam doj?? lub dojecha?. I to jeszcze ponad dwa tysi?ce metrów!

Regularny autobus doje?d?a do wysoko?ci 2000 m n.p.m., co ju? jest prze?yciem samym w sobie (cho? towarzyszy mu ból g?owy i inne objawy choroby górskiej). Autobus pnie si? serpentynami najpierw przez plantacje bananów, potem przez górskie lasy sosnowe. Wy?ej s? góry, poro?ni?te drzewiastymi ja?owcami, a nast?pnie tylko krzaczastymi wrzosami. Góry s? bardzo strome, w dó? obok szosy lepiej nie patrze?. Przed ka?dym zakr?tem autobus tr?bi. Po pó?torej godzinie jazdy osi?ga si? cel podró?y: calder? o nazwie Canadas del Teide. Caldera to "misa" o ?rednicy 20 kilometrów. Ma wygl?d kamiennej, czerwonej pustyni.

Misa jest pozosta?o?ci? po górze wulkanicznej, która - jak pisz? w przewodniku - 170 tysi?cy lat temu "zawali?a si? z wielkim hukiem do morza". Zdziwi?o mnie, dlaczego jaka? wielka góra mia?aby si? nagle zawala?? Z podr?cznika geologii dowiedzia?am si?, jak to si? dzieje. Magma zbiera si? par? kilometrów pod powierzchni? ziemi i tworzy zbiornik magmowy. Nacisk gazów i magmy jest tak wielki, ?e nad tym zbiornikiem powierzchnia ziemi wybrzusza si?, tworz?c góry (a). Cz??? gazów i lawy uchodzi przez szczeliny (b). Gdy napi?cie wzro?nie dostatecznie, wulkan wybucha (c). Gazy, popió? i materia? skalny eksploduj?, cz?sto tak gwa?townie, jak startuj?ca rakieta. Lawa sp?ywa w dó?, zwykle z pr?dko?ci? paru kilometrów na godzin?, ale nieraz osi?ga i 100 km/godz. (W 1938 roku dwaj radzieccy wulkanolodzy zbadali temperatur? lawy i pobrali próbki gazów w ten sposób, ?e p?yn?li po rzece lawy, siedz?c na kawa?ku ska?y jak na tratwie. Temperatura na powierzchni "rzeki" wynosi?a 300 st. C, g??biej 870 st. C).

Po wybuchu w g??bi ziemi pozostaje pusty zbiornik (d). Po setkach lub tysi?cach lat zdarza si?, ?e zbiornik ten nie wytrzymuje naciskaj?cego na? ci??aru i jego dach zapada si? do wewn?trz (e), tworz?c zag??bienie o nazwie caldera. Caldera cz?sto nape?nia si? wod?, tworz?c jeziora (widzieli?my takie jeziora na Azorach). W Canadas del Teide dach zbiornika zapad? si? gwa?townie 170 tysi?cy lat temu. Równocze?nie oberwa? si? pó?nocny brzeg misy i jako pot??na lawina spad? do morza.

 1 2 3 4 
Następna strona

Zagłosuj na tę publikację | Zasady konkursu | Wersja do druku

O tych krajach: Kanary Europa z biletem Interail Hiszpania   Pozostałe...
Tej autorki: Afryka dla pocz?tkuj?cych - Pó?nocna Tanzania i Zanzibar 2005 Haga i Rotterdam Kraków dla cudzoziemców   Pozostałe...

Opracowanie: El?bieta Simon
Bardzo chętnie zamieścimy Państwa opowieść.
Wszystkie opowieści i uwagi prosimy kierować pod naszym adresem.
redakcja@tramp.travel.pl
Ostatnie uaktualnienie: 2001-05-06