Chiny wyrastaj? na pot?g? ekonomiczn?. Rozwija si? system bankowy. Oszcz?dno?ci w chi?skich bankach osi?gn??y 800.000.000.000 USD! (niektóre dane statystyczne podaj? za Waldemarem Ogi?skim z Radia TOK FM, audycja z 28.09.99). W?adze chi?skie chc?c, aby pieni?dze te przeznaczone zosta?y na inwestycje, wprowadzi?y opodatkowanie od lokat bankowych. Pomimo ?e Chiny coraz ch?tniej przyjmuj? cywilizacj? zachodni?, maj? jeszcze ok. 200 mln analfabetów. Ok. 40 mln ludzi cierpi na ró?ne choroby psychiczne. Nikt dok?adnie nie wie, ilu jest mieszka?ców Chin. B??d statystyczny wynosi 40 mln. To tyle, ile ludzi ?yj? nad Wis??! U?wiadamia to skal? zjawiska, które nazywamy Chinami.

Stosunki gospodarcze Polski i Chin przedstawiaj? si? groteskowo. Nasz eksport w tym roku (dane z wrze?nia 1999 r.) osi?gn?? warto?? 36 mln USD. Import z Chin: 1 mld USD. Je?eli te warto?ci porówna si? z liczb? ludno?ci zamieszkuj?c? Chiny, dojdzie si? do wniosku, ?e nasze kontakty gospodarcze pozostawiaj? du?o do ?yczenia.

Dopiero na kilka tygodni przed dat? wylotu przygotowania nabra?y niezb?dnego tempa.

Im mniej czasu pozostawa?o do wyjazdu, tym przygotowywania by?y bardziej owocne. Segregator z materia?ami o Chinach przed wyjazdem nie domyka? si?. Na dwa tygodnie przed wyjazdem postanowili?my zmieni? tras? wyprawy. Od nowa zacz??o si? zbieranie informacji o miejscach, które postanowili?my odwiedzi?.

Im wi?cej b?dziesz wiedzia? o Chinach przed wyjazdem, tym wi?cej zrozumiesz zwiedzaj?c zabytki i obserwuj?c Chi?czyków.

Zgodnie ze star? (chyba PTTK- owsk?) zasad?: "Przeczytaj o tym, co chcesz zobaczy?. Zobacz to, o czym czyta?e?".

1. Relacje ludzi, którzy byli przed nami w Chinach. Dowiedzia?em si? od nich o sprawach, o których nie wspomina ?aden z przewodników. Mam prywatne archiwum z ró?nymi relacjami, którymi mog? si? podzieli?.
2. Przewodnik australijskiej firmy "Lonely Planet".
3. Przewodnik "Pekin", "Wydawnictwa Artystyczne i Filmowe", Warszawa, 1991. Dobry przewodnik po historii i czasach tera?niejszych Pekinu.
4. Internet. Strony (zarówno prywatne, jaki i komercyjne) o Chinach. Adresy poda?em na ko?cu relacji.

Trasa: BEIJING - KUNMING - DALI - CHENGDU - LESHAN - CHONGQING - WUHAN - BEIJING.

Nasz pobyt w Chinach mo?na podzieli? na trzy cz??ci: stolica Chin, pobyt na po?udniu, powrót do Beijing.

Zagadka dla wnikliwych: ile nam zabrak?o do okr??enia Ziemi?

Z Warszawy wylecieli?my 30.08.99. "Na ojczyzny ?ono" wrócili?my 20.09.99. Bior?c pod uwag? ograniczony czas przeznaczony na wyjazd i ambitny program do zrealizowania, cz?sto podró?owali?my w szale?czym tempie, na granicy rozk?adów jazdy poci?gów i autobusów. Zobaczyli?my wi?cej ni? na pocz?tku zamierzali?my, ale te? nie zawsze mieli?my czas na to, ?eby na chwil? zatrzyma? si? i spokojnie przyjrze? si? wolno mijaj?cemu chi?skiemu ?yciu.

Mieli?my okazj? podró?owa? po Chinach w przededniu 50 rocznicy proklamowania Chi?skiej Republiki Ludowej. Wyczuwa?o si? (zw?aszcza pod koniec naszej podró?y) podnios?? atmosfer?: dekoracje na ulicach, wzmo?ona czujno?? w?adz (ale nie narzucaj?ca si?), ograniczenia w ruchu pasa?erskim (obawiali si? zbyt du?ej liczby ludzi w stolicy w czasie uroczysto?ci).

50 lat temu Przewodnicz?cy Mao na Placu Niebia?skiego Pokoju (który wtedy wygl?da? zupe?nie inaczej ni? dzi?), wypowiadaj?c s?owa "My, 475-milionowy naród Chin, powstali?my z kolan", rozpocz?? now? er? w historii Chin. Chi?ski nacjonalizm podparty komunistycznym ustrojem od tamtej chwili b?dzie scala? "Pa?stwo ?rodka" w jeden zwarty organizm. Dla Chi?czyków rozpocz?? si? okres panowania dynastii Mao.

Dalszego ci?gu historii nie b?d? pisa?... Odsy?am do podr?czników i przewodników.