Strona główna
Strona główna
Opowieści
Opowieści
Dobre rady
Dobre rady
Galeria
Galeria
Recenzje sprzętu
Recenzje sprzętu
Konkurs
Konkurs!
Odsyłacze
Odsyłacze
Kontakt
Kontakt
Szukaj
Tobago. Na peryferiach Morza Karaibskiego
Zagłosuj na tę publikację | Zasady konkursu | Wersja do druku

Samo Plymouth nie ma zbyt du?o do zaoferowania. Na wysuni?tym w morze cyplu znajduje si? stary Fort James. W przeciwie?stwie do zdecydowanej wi?kszo?ci fortów znajduj?cych si? na Tobago, osta? si? tam jeden z budynków wojskowych, trzy armaty i fragmenty murów obronnych. Tu? obok jest du?e boisko, na którym mo?na obserwowa? miejscowe rozgrywki pi?ki no?nej oraz ulubionej gry miejscowych, czyli krykieta. Ze wzgl?dów sentymentalnych warto jeszcze dotrze? do wspomnianego ju? przeze mnie pomnika ku czci Kurlandczyków. Có?, to chyba wszystko. O, przepraszam, wa?na informacja dla zmotoryzowanych - znajdziecie tam stacj? benzynow?.

Z Plymouth trzeba koniecznie uda? si? jeszcze kilka kilometrów dalej na pó?noc. Pytaj?c si? kilka razy o drog? albo dysponuj?c czym? bardziej dok?adnym ni? zwyk?a mapka dost?pna w informacji turystycznej, dojedziecie do Arnos Vale - zatoki, na której brzegu zbudowano hotel o tej samej nazwie. Ju? sam obiekt wydaje si? by? ?wietnym miejscem na sp?dzenie wakacji na Tobago, a wody Arnos Vale oferuj? jedne z najlepszych na wyspie miejsc do nurkowania z mask? i fajk?. Urwisty, skalny brzeg po prawej stronie zatoki jest wspania?ym miejscem do podgl?dania wyst?puj?cych obficie w tym miejscu, bajecznie kolorowych ryb. By tam dotrze?, musicie wjecha? na teren hotelu, lecz w przeciwie?stwie do Pigeon Point nikt nie robi z tego problemu, ani tym bardziej nie pobiera z tego tytu?u op?at.

Wszystkie drogi prowadz? do Scarborough

Jedyna szosa z prawdziwego zdarzenia na Tobago to Claude Noel Highway, która zaczyna si? mniej wi?cej w po?owie trasy pomi?dzy Crown Point i Scarborough, a ko?czy kilkana?cie kilometrów za tym ostatnim. Le??ce nad zatok? Rockly Bay Scarborough to jedyne miasto z prawdziwego zdarzenia, jakie mo?na znale?? na Tobago. Ze wzgl?du na to, ?e jest tu centralny dworzec autobusowy, do którego doje?d?aj? autobusy komunikacji publicznej z wi?kszo?ci miejsc na wyspie, pr?dzej czy pó?niej dociera tu ka?dy. My dotarli?my tam dwa razy. Za drugim razem, nied?ugo przed wylotem do Polski, spotkali?my ca?? rzesz? ludzi, jacy pojawili si? na naszej drodze w trakcie pobytu na Tobago.

Wygl?da?o to tak, jakby?my prze?ywali swego rodzaju repetytorium. Przy kiosku z losami lokalnej loterii sta? Nixon, obdarzony ?miechem Eddie Murphy'ego brygadzista ekipy elektryków, stawiaj?cych now? sie? trakcji elektrycznej w pobli?u naszego hotelu, który kilka dni wcze?niej obja?nia? nam tajniki ?upania orzechów kokosowych. Na targu, przy jednym ze straganów, w banany i ananasy zaopatrywa?a si? pewna turystka z Europy (nawet nie wiemy, sk?d by?a), która w Black Rock stara?a si? nam pomóc w nabyciu biletów na autobus. Wtedy nie wiedzieli?my jeszcze, ?e jest to towar dost?pny jedynie w wyznaczonych punktach, których znalezienie jest równie trudne, jak domy?lenie si?, gdzie jest przystanek autobusowy. Chwil? pó?niej, na dworcu autobusowym okaza?o si?, ?e na ten sam autobus, co my, czekali równie? dwaj Holendrzy, ojciec i syn, których dzie? wcze?niej spotkali?my w Charlotteville. W tym samym miejscu natkn?li?my si? na go?cia, który równie? poprzedniego dnia na parkingu przy punkcie widokowym przed Speyside stara? si? nas przekona? o swym trudnym ?ywocie, zas?uguj?cym niew?tpliwie na wsparcie. Có?, jego los musia? ulec b?yskawicznej odmianie, bo na dworcu w Scarborough wygl?da? na ca?kiem dobrze prosperuj?cego cz?owieka. "Przyjecha?em do lekarza" - t?umaczy? si?.

Oprócz dworca autobusowego, w centrum Scarborough jest szereg banków, ró?nej ma?ci sklepów i straganów oraz KFC i inne fast foody. Na pobliskim targu mo?na si? zaopatrzy? we wszelkie warzywa i owoce, jakie s? dost?pne na Tobago. Dzi?ki du?ej konkurencji, ceny s? tu ni?sze ni? w innych rejonach wyspy. Zaraz obok jest port, z którego mo?na dosta? si? promem na Trynidad. Wszystko jest oddalone od siebie co najwy?ej o kilka minut spaceru, wi?c zwiedzanie miasta nie jest uci??liwe. Nie polecam jazdy po mie?cie samochodem, gdy? siatka jednokierunkowych ulic jest tak skomplikowana, ?e nawet tubylcy zdaj? si? by? zagubieni.


Do początku

Poprzednia strona
 1 2 3 4 5 6 7 8 9 
Następna strona

Zagłosuj na tę publikację | Zasady konkursu | Wersja do druku

O tych krajach: Tobago
Tego autora: Tobago Wyspy Wschodnich Karaibów

Opracowanie: Bartek Skotak
Bardzo chętnie zamieścimy Państwa opowieść.
Wszystkie opowieści i uwagi prosimy kierować pod naszym adresem.
redakcja@tramp.travel.pl
Ostatnie uaktualnienie: 2004-04-12