Po wakacjach s?yszy si? cz?sto: "Mieli?my zamiar po drodze zwiedzi? to miasto, ale by? taki upa?, ?e nie chcia?o si? nam wje?d?a? w rozgrzane mury..." Ja w?a?nie wróci?am z Monachium, gdzie podobny dylemat mia?am w rekordowo upalny czerwcowy dzie?.
Pomy?la?am, ?e przyjemnie by?oby sp?dzi? par? godzin w Parku Nimf - i teraz chcia?abym to poleci? wszystkim przeje?dzaj?cym przez po?udniowe Niemcy.
Nymphenburg to w?a?ciwie nie tylko park, ale ogromny zespó? pa?acowo-parkowy. ?atwo tam dojecha?. Park le?y na zachodnich obrze?ach Monachium. Dojazd prosto z autostrady, z dworca kolejowego tramwajami 16 i 17. Wst?p do parku jest bezp?atny.
G?ówny pa?ac pochodzi z roku 1664, kiedy to ksi??? Ferdynand Maria podarowa? go swojej ?onie z okazji urodzenia nast?pcy. W ci?gu 10-letniego ma??e?stwa rodzi?y si? wprawdzie dziewczynki, ale dopiero narodziny synka Maksymiliana Emanuela uszcz??liwi?o ojca. ?ona otrzyma?a letni pa?acyk poza murami miasta, a ?wi?ty Kajetan - ko?ció? Theatinerkirche w centrum miasta.
Ten ?wi?towany syn, Maksymilian Emanuel, wyrós? na ambitnego ksi?cia, marz?cego o koronie cesarskiej. W roku 1688 zdoby? Belgrad i nazywany by? "pogromc? Turków". Jego drug? ?on? by?a córka króla Jana III Sobieskiego, Teresa Kunegunda. Naliczy?am trzy jej portrety w ró?nych pomieszczeniach pa?acu. Na ka?dym wygl?da inaczej - jakby portretowano nie t? sam? osob?. (Musz? zapyta? jakiego? historyka, jak to mo?liwe...) Losy polityczne Maksymiliana by?y burzliwie, wiele lat sp?dzi? na wygnaniu, a po powrocie do Monachium zaj?? si? rozbudow? pa?acu Nymphenburg.
Centraln? cz??? pa?acu stanowi?a "Kamienna" sala balowa. W prawym skrzydle mie?ci?y si? sale audiencyjne i pokoje prywatne pani. Lewe skrzyd?o przeznaczone by?o dla pana domu. Dzieci mieszka?y na pierwszym pi?trze.
Za czasów Maksymiliana powsta?y te? pa?acyki w lesie: pagoda, pustelnia ?wi?tej Magdaleny - w kszta?cie ruiny, i pa?acyk - ?a?nia (Badehaus, 1718). Ten pa?acyk by? pierwsz? kryt? p?ywalni? w Europie z podgrzewan? wod?. Obok p?ywalni, wyk?adanej marmurami, znajduje si? prze?liczny rokokowy salon, otoczony gabinetami w stylu chi?skim. W gabinetach chi?skie meble i tapety w dziwnych dla mego oka kompozycjach kolorystycznych, na przyk?ad ró?owo-turkusowych.
Pa?acyk po?o?ony jest malowniczo nad brzegiem jeziora i wyobra?a?am sobie, ?e po k?pieli towarzystwo przechadza?o si? nad jego brzegami. Sta?nik muzealny powiedzia? mi, ?e w tych czasach jeziora nie by?o. Dopiero 30 lat pó?niej doprowadzono z pobliskiej rzeki wod? i utworzono sztuczne jezioro. W tym czasie za?o?ono te? park w stylu francuskim: symetryczne kana?y, baseny, fontanny i kaskady tworz? uk?ady geometryczne z trawnikami, przyci?tymi drzewami i rze?bami z bukszpanu. Park ci?gle jeszcze wygl?da jak na obrazach Canaletta.
W tym czasie zbudowano te? pa?acyk dla ksi??nej Amalii (Amalienburg, 1734).
Ksi??na Amalia odbiega?a od idea?u kobiecego swoich czasów: nie malowa?a si?, nie stroi?a, mówiono o niej, ?e woli towarzystwo psów ni? dam dworu. Na dachu pa?acyku zbudowano dla niej stanowisko strzeleckie, z którego strzela?a do zwierzyny. Jej ma??e?stwo by?o dramatyczne - ze scenami k?ótni i pojedna?. W jednej z sal wisz? portrety jej i m??a w strojach my?liwskich.
G?ówna, "Lustrzana" sala balowa jest rokokowa, lekka, jasnoniebiesko-srebrna. ?wiat?o wpada przez wielkie okna. Srebrna sztukateria na suficie i ?cianach jest prawie trójwymiarowa: amorki wyci?gaj? nagle nogi z sufitu, ze ?cian wystaje bro? my?liwska i zwieszaj? si? srebrne sieci. Srebrne dekoracje oznacza?y, ?e jest to pa?acyk prywatny, do spotka? z przyjació?mi - w odró?nieniu od bardziej oficjalnych okazji w z?otych salach g?ównego pa?acu Nymphenburg. Inne pomieszczenia s? w kolorach bladoniebieskim, szarym, bladoró?owym.