Strona główna
Strona główna
Opowieści
Opowieści
Dobre rady
Dobre rady
Galeria
Galeria
Recenzje sprzętu
Recenzje sprzętu
Konkurs
Konkurs!
Odsyłacze
Odsyłacze
Kontakt
Kontakt
Szukaj
Mój malijski przewodnik
Zagłosuj na tę publikację | Zasady konkursu | Wersja do druku

Drugi raz poszli?my poszukiwa? prawdy u wró?bity - kobiety. By? wieczór. Murzynka otoczona gromadk? dzieci zaprosi?a nas do swojego domu. Usiedli?my na pod?odze w izbie, do której wchodzi?o si? bezpo?rednio z podwórka. Jedna lampa naftowa sprawia?a, ?e w pomieszczeniu panowa? pó?mrok. Oprócz nas, naszej gospodyni i Alexa by? jeszcze ch?opak pe?ni?cy funkcj? t?umacza. Ze wzgl?du na wielo?? afryka?skich dialektów do?? cz?sto zdarza si?, ?e konieczna jest pomoc dwóch t?umaczy. Kobieta wykona?a kilka ruchów pos?uguj?c si? muszelkami, a potem zacz??a mówi?. Nie wpad?a w ?aden trans, tylko po prostu mówi?a. Do?? d?ugo trzeba by?o czeka? na t?umaczenie. Tym razem jednak jej wiedza o sprawach naszych dusz okaza?a si? jeszcze bardziej precyzyjna. Tym razem by?o te? wi?cej pyta?. Mimo ?e rozmowa za po?rednictwem dwóch t?umaczy nie nale?y do ?atwych, chcieli?my dowiedzie? si? jak najwi?cej. Poczu?em, ?e by? mo?e w tym wszystkim jest jaki? sens. Alex zadawa? pytania nam, kobiecie - odczuwali?my jakie? jego niezwyk?e zaanga?owanie.

Potem, gdy odwióz? nas do hotelu, przed rozstaniem powiedzia?: "Jestem tutaj po to, ?eby wam pomóc. Je?li macie jakiekolwiek problemy, powiedzcie mi. Zaprowadz? was do najlepszych ludzi. Znajdziemy rozwi?zania". W jego g?osie da?o si? wyczu? pewien rodzaj zaanga?owania, o który niezwykle trudno w z natury zamkni?tej i pow?ci?gliwej w okazywaniu uczu? Europie. By?o to jakie? g??bokie oddanie. Tak rzadka w Europie umiej?tno?? zapomnienia o samym sobie, wyci?gni?cia r?ki do drugiego cz?owieka tylko dlatego, ?e on w?a?nie teraz potrzebuje pomocy, znajdywanie wielkiej rado?ci w samym tym wyci?ganiu r?ki, bez oczekiwania czegokolwiek w zamian. Nie wiem, kiedy zosta?a przekroczona granica pomi?dzy handlowym uk?adem przewodnik-podró?nik a bezinteresownym porozumieniem ludzkich dusz. Wiem jednak, ?e w tym momencie byli?my ju? po drugiej stronie tej granicy, min?li?my j? gdzie? niepostrze?enie w?ród afryka?skiego buszu du?o, du?o wcze?niej.

W którym? momencie w czasie spaceru po Timbuktu nasz? uwag? zwróci?a Murzynka o umalowanej na czarno twarzy. Rysy jej twarzy oraz zachowanie wskazywa?y na to, ?e jest upo?ledzona umys?owo. Wyra?nie by?a przedmiotem ?artów kilku ch?opców. W pewnym momencie jeden z nich zerwa? opask? przykrywaj?c? jej g?ow?. Kobieta zdenerwowa?a si?, krzycz?c próbowa?a odebra? opask?. Jeden z nastolatków uderzy? j?. Do tego momentu wszyscy biernie przygl?dali?my si? zaj?ciu z pewnej odleg?o?ci, gdy jednak dosz?o do r?koczynów, Alex - ku naszemu zaskoczeniu - bez wahania stan?? w obronie kobiety. Ca?e zaj?cie trwa?o sekund?, ale dla mnie sta?o si? przyczynkiem do rozmy?la?. Starsza upo?ledzona kobieta nie by?a z ca?? pewno?ci? ani krewn?, ani nawet znajom? Alexa. By?a przypadkow? osob? spotkan? na ulicy. Co? jednak w tym cz?owieku kaza?o mu stan?? w jej obronie. Co? Chrze?cija?ska mi?o?? bli?niego, czy mo?e jakie? uniwersalne, przyrodzone ludzkiej naturze dobro, ka??ce zauwa?y? ka?d? istot?, która pojawia si? obok nas?


Do początku

Poprzednia strona
 1 2 3 4 
Następna strona

Zagłosuj na tę publikację | Zasady konkursu | Wersja do druku

O tych krajach: Spotkania z Afryk? Pist? do Timbuktu Mali - miejsca
Tego autora: Mali - miejsca

Opracowanie: Micha? Chodakowski

Autor zaprasza na stronę: http://www.pretor.pl/michal
Bardzo chętnie zamieścimy Państwa opowieść.
Wszystkie opowieści i uwagi prosimy kierować pod naszym adresem.
redakcja@tramp.travel.pl
Ostatnie uaktualnienie: 1999-08-01