Strona główna
Strona główna
Opowieści
Opowieści
Dobre rady
Dobre rady
Galeria
Galeria
Recenzje sprzętu
Recenzje sprzętu
Konkurs
Konkurs!
Odsyłacze
Odsyłacze
Kontakt
Kontakt
Szukaj
Chiny on-line
Zagłosuj na tę publikację | Zasady konkursu | Wersja do druku

Nichao - dla niewtajemniczonych to po chi?sku "dzie? dobry". Jest 16 sierpnia godzina 23.49 czasu miejscowego (+6 godzin). Chocia? potrafimy liczy? do dziesi?ciu w tym dziwnym j?zyku, to jednak rozró?nianie, a co dopiero nauka czytania "krzaczków", musia?yby zaj?? mam co najmniej 100 lat.

Jak przebiega nasza podró?? Na granicy nie mieli?my ?adnych problemów, chocia? poci?g sta? ok. 4 godziny, czyli o jakie? 2 godziny za d?ugo. W Erlenie od razu dopadli nas oferuj?cy swe us?ugi taksiarze. Uwaga: podczas targowania pisa? wszystko na kartce! To jedyna mo?liwo?? udowodnienia kierowcy, jak? wytargowali?my cen? za kurs! Za busik do Jiningu (360 km od Erlenu) zap?acili?my 450Y (1USD=8,2Y). Poci?g Jining-Datong - 16Y, hard seat, ok. 2 godz.

W Datongu nie mieli?my problemów z tanim noclegiem. Na dworcu zwerbowa?y nas Chinki, oferuj?c hotel robotniczy po 10Y. W pokoju 4 ?ó?ka, zabytkowy telewizor, ubikacja i prysznic w korytarzu (raz nawet by?a ciep?a woda). W dodatku 200 m od dworca - czy mo?na wymaga? wi?cej? Datong to nasze pierwsze spotkanie z du?ym chi?skim miastem (ok. 3 mln mieszka?ców) i z chi?sk? kultur?. Wysokie, odstawione na wysoki po?ysk budynki. Szaleni kierowcy na szerokich drogach, multum rowerów (kobieta w ?akiecie, z torebk? i w butach na obcasach jad?ca na jedno?ladzie to standardowy widok) oraz nieustraszeni, szybsi od taksówek rykszarze. Miejscowi patrz? na nasze blade twarze jak na przybyszów z innej planety i niezmordowanie pozdrawiaj? nas: "hello!" Co nas szokowa?o i szokowa? b?dzie jeszcze przez d?u?szy czas? Chi?ski zwyczaj g?o?nego charkni?cia, po??czonego z soczystym spluni?ciem pod nogi. Taki jest w?a?nie Datong. Co ciekawego mo?na zwiedzi?? W centrum miasta ?wi?tynie buddyjskie oraz Wie?a B?bnów - bilety 2,5Y-10Y, ISIC mo?e by? przydatny. 16 km od miasta warte zobaczenia Groty Yungano - Groty Wzgórza chmur. 45 grot zawieraj?cych ponad 50 tys. pos?gów. Wst?p z ISIC 25Y (bez 50Y). Ponadto w odleg?o?ci 65 km od miasta atrakcj? stanowi Wisz?cy klasztor, "...wzniesiony na zapieraj?cych dech w piersiach, niedost?pnych skalach Kanionu Jinlong...", jak mówi przewodnik. Wst?p 45Y, ISIC nie jest honorowany.

Podczas naszej podró?y zawsze wszyscy z niecierpliwo?ci? czekamy na moment rozkoszowania si? chi?skimi potrawami - codziennie innymi, codziennie w innych restauracjach. Aby urozmaici? sobie posi?ki, a tak?e ze wzgl?du na trudno?ci w dogadaniu si?, dania wybieramy na chybi?-trafi?. Osobi?cie nie polecam paluszków krabowych w sosie orzeszkowym.

Po 4 dniach sp?dzonych w Datongu uda?o nam si? wreszcie dosta? do Xi`an. Ograniczenia finansowe oraz problemy z biletami bezpo?rednimi sprawi?y, ?e najpierw dotarli?my do Taiyuan (30Y - hard seat, 6 godzin), a nast?pnie tego samego dnia udali?my si? do Xi`an (41Y - hard seat, 14 godzin), co nie by?o najszcz??liwszym pomys?em, zwa?ywszy ?e ci??ko znale?? sobie miejsce do spania, gdy 100 Chi?czyków obok ciebie usi?uje zrobi? dok?adnie to samo. Nasze nocne m?ki zosta?y jednak wynagrodzone - hotel w Xi`an by? naprawd? mi?ym zaskoczeniem: prysznic z gor?c? wod?, czy?ciutka po?ciel oraz magnetyczne karta zamiast klucza do drzwi. A to wszystko za 30Y.

W Xi'an zdobyli?my 64-metrow? Pagod? Wielkiej G?si (25Y + 5 wej?cie na gór?). Dwie godziny drogi od miasta zmierzyli?my si? z si?ami 6-tysiecznej Armii Terakotowej (bilet 65Y, ISIC nieprzydatny).

Dzisiaj, po 22 godzinach podró?y (30Y, hard sleep) znale?li?my si? w Chengdu, stolicy stanu Sichuan. Planujemy wypraw? do Leshanu (Wielki Budda, 71 m) oraz do Rezerwatu Pandy Wielkiej. Samo Chengdu jest ogromne (11,3 mln mieszka?ców). Standard naszego hotelu zapiera dech w piersiach. W pokoju mamy telewizor, ?azienk?, klimatyzacj? i dzia?aj?cy telefon (po drugiej stronie s?uchawki s? fryzjerki-prostytutki). Pozostaje mie? tylko nadziej?, ?e ?adne...


Do początku

Poprzednia strona
 1 2 3 4 5 6 
Następna strona

Zagłosuj na tę publikację | Zasady konkursu | Wersja do druku

O tych krajach: Pod syberyjskim s?o?cem Azja - relacja Chi?czycy podpatrywani z roweru   Pozostałe...
Podobne: Surferzy na falach chaosu Konkwista on-line!
Tego autora: Notatki z Iranu Iran. Migawki Zapiski z Bliskiego Wschodu   Pozostałe...

Opracowanie: Pawe? Manczyk

Autor zaprasza na stronę: http://www.paul.z.pl
Bardzo chętnie zamieścimy Państwa opowieść.
Wszystkie opowieści i uwagi prosimy kierować pod naszym adresem.
redakcja@tramp.travel.pl
Ostatnie uaktualnienie: 2002-09-29