Przej?cie szlaku z Macinaggio do Barcaggio zajmuje w jedn? stron? oko?o czterech godzin i nie nastr?cza wi?kszych trudno?ci dla przeci?tnie sprawnego piechura. Droga prowadzi zboczami górskimi, po?ród makii i winnic, schodz?cych z gór do samego morza. ?agodne pagórki szybko zmieniaj? si? w skaliste urwiska wapienne. Co chwil? dostrzegamy co? nowego - roma?sk? kaplic? Santa Maria, warowne wie?e genua?skie, skalne wysepki Giraglia i Finocchiarola z rezerwatem ptactwa, czy wreszcie idylliczne bezludne zatoki z piaszczystymi pla?ami, znakomicie nadaj?ce si? na przerw? w podró?y. W?drówk? mo?na kontynuowa? dalej do znanego z po?owu langust rybackiego portu Centuri, ale wtedy potrwa ona ca?y dzie?. Z Barcaggio mo?na w ci?gu trzech godzin wróci? do Macinaggio - nale?y tylko pój?? krótsz? drog?, zaczynaj?c? si? tu? obok kaplicy Santa Maria i wiod?c? w?ród pól do portu Macinaggio.
Podczas pobytu uda?o si? nam te? z zaprzyja?nionymi Niemcami pojecha? ich samochodem do Bonifacio - ba?niowego miasta, zawieszonego na wy?aniaj?cych si? z morza wapiennych ska?ach. Podmyte przez morze urwiska ze stoj?cymi na nich domami wygl?daj? tak, jakby mia?y za chwil? run??.
Warto wybra? si? na godzinny rejs statkiem bia?ej floty (oko?o 50-70 FRF), by z morza podziwia? majestatyczne ska?y, urozmaicone wielkimi grotami oraz kameralnymi zatoczkami.
Przy dobrej pogodzie w oddali majaczy? b?dzie w?oska Sardynia. Trzeba te? przej?? w?skimi i stromymi uliczkami starego miasta, a spacer zako?czy? w jednej z licznych kawiarni. Bonifacio to miasto magiczne, na swój sposób przypominaj?ce chorwacki Dubrownik.
Wracaj?c na pó?noc zrobili?my jeszcze krótki postój na pla?y Palombaggia - gdyby nie ilo?? opalaj?cych si? tam osób, mo?na by uzna? j? za jedn? z najbardziej atrakcyjnych pla? Korsyki.
Magnetyzm Korsyki na pewno ?ci?gnie nas ponownie w przysz?o?ci na t? romantyczn? wysp?. Wrócimy tu, by kontynuowa? w?drówk? po zak?tkach tego kontynentu w miniaturze, takich jak pustynia Agriates, rezerwat Scandola, Calanche de Piana, miasta Porto, Corte, Ajaccio, Filitosa...