Jak wykorzysta? przerw? w szkole i zobaczy? miejsce tak odleg?e jak Sycylia? No i wspi?? si? na najwy?szy wulkan Europy? Oto relacja z o?miodniowego wypadu na Sycyli?.
Razem z kumplem Przemkiem postanowili?my co? zrobi? z przerw? ?wi?teczn? i ruszy? ty?ki. W czasie gdy nasi kochani rodacy w Polsce lali si? wod? i odpoczywali po kolejnych dniach ob?arstwa, my w?óczyli?my si? po najwi?kszej wyspie Morza ?ródziemnego.
Trasa jak zwykle - klasyczna, czyli: K?odzko - Praga - ?elezna Ruda (poci?giem oko?o 30 z?). Nast?pnie autostop z granicy czesko-niemieckiej przez Monachium, Innsbruck, Brennero - Brenner (oko?o 10 godzin, je?eli masz szcz??cie). W naszym przypadku troch? to trwa?o i musieli?my przenocowa? pod ko?cio?em, gdzie? w Bawarii. Nocleg ten przypomina? mi horrory z czasów niemieckiego kina lat 30. i takie rodzynki jak "Nosferatu" Herzoga. Có?, jako? prze?yli?my.
Podró? przez W?ochy to ju? inna historia. Kupili?my wcze?niej bilet Euro Domino Junior wa?ny przez 3 dni (265 z?). I tu mieli?my malutki problem. Otó? zamierzali?my podró?owa? po Italii wi?cej ni? 3 dni. W tej sytuacji mo?na post?pi? w dwojaki sposób. Pierwszy polega na niewpisywaniu niczego do rubryk, w których powinna znale?? si? data dnia podró?y. Wpisuje si? j? dopiero wtedy, gdy pan konduktor sobie za?yczy. Drugi sposób jest mniej moralny. Mianowicie przerabia si? daty. Nie b?d? si? w to wg??bia?, ale troch? sobie po W?oszech poje?dzili?my. Po 19 godzinach znale?li?my si? na Sycylii. Przeprawa promowa to ?aden problem. Poci?g po prostu wje?d?a na prom w cz??ciach i po 40 minutach jest na wyspie.
Pierwsz? noc sp?dzili?my w Cefalu, ma?ym, uroczym miasteczku. Pow?óczyli?my si? po ciasnych uliczkach, a pod wieczór wdrapali?my si? na La Rocc? - ogromn? ska??, góruj?c? nad miasteczkiem. Ze szczytu rozlega si? osza?amiaj?cy widok na zatok?, Cefalu i okolic?. Noc by?a bardzo ch?odna, ale przetrwali?my j? dzi?ki zakupionej zawczasu butelce pó?wytrawnego wina (4 marki).
Kolejny dzie? to Palermo - miasto mafii, komisarza Cataniego i innych "o?miornic". Miasto od razu wywiera du?e wra?enie. W Palermo s? dzielnice, które po zbombardowaniu przez Aliantów w czasie drugiej wojny ?wiatowej nie zosta?y dot?d odbudowane. Osobi?cie bardziej sobie ceni? w?óczenie si? po najgorszych slumsach ni? zwiedzanie ko?cio?ów, zabytków i innych takich miejsc, gdzie spotkasz wy??cznie turystów. Miasto jest g?o?ne, agresywne, nale?y uwa?a? na kieszonkowców. Mo?na te? wyskoczy? autobusem 398 z Piazza dell Indipendenza do Monreale - ma?ej mie?ciny, le??cej 8 km od centrum Palermo. Warto tam wpa?? dla samych tylko mozaik i przepi?knych widoków na zatok?.