Strona główna
Strona główna
Opowieści
Opowieści
Dobre rady
Dobre rady
Galeria
Galeria
Recenzje sprzętu
Recenzje sprzętu
Konkurs
Konkurs!
Odsyłacze
Odsyłacze
Kontakt
Kontakt
Szukaj
Gruzja - mercedesy i pami?tki po komunizmie
Zagłosuj na tę publikację | Zasady konkursu | Wersja do druku

Pami?? o Josifie Wassirionowiczu D?ugaszwilim (czyli Stalinie), b?d?cym najs?ynniejszym Gruzinem na ?wiecie, jest tam wci?? bardzo ?ywa. Szczególnie w jego rodzinnym mie?cie, Gori, gdzie znajduje si? jego muzeum. Mo?na w nim zobaczy? takie eksponaty jak: ?wiadectwo szkolne Józka, na którym s? same pi?tki (inni uczniowie maj? czwórki), dok?adn? map? i tras? jego ucieczek z Syberii - pono? by?o ich sze?? (za ka?dym razem Józek ucieka? bez niczyjej pomocy!), oraz liczne zdj?cia, przedstawiaj?ce go z przyjació?mi - Leninem, Trockim czy Kirowem... W muzeum zgromadzono równie? rzeczy osobiste Stalina (np. s?ynny p?aszcz) oraz podarunki, jakie umi?owany Wujaszek Stalin otrzyma?. Mnie szczególnie spodoba? si? bia?y go??bek od komunistów w?oskich z napisem "Giuseppe Stalin". Jest tam tak?e polski akcent - talerz z lat 50. z napisem: "Dla Stalina - ?wiat?a pokoju". Warto doda?, ?e ostatni podarunek muzeum otrzyma?o w roku... 1999 od rz?du Chi?skiej Republiki Ludowej.

Jednym z najbardziej znanych produktów eksportowych Gruzji jest woda mineralna z uzdrowiska Borjomi. ?wietno?? tego miejsca przypada na lata 50. Od tamtego czasu nie robi si? tu ju? jednak nic. Okazale prezentuje si? jedynie pa?acyk Romanowów z XIX wieku, po?o?ony w parku, do którego zwyk?y ?miertelnik wst?pu nie ma - obecnie jest to bowiem letnia siedziba prezydenta Szewardnadze, umi?owanego przez naród... Nam uda?o si? pospacerowa? troch? po parku - stra?nik nie wzgardzi? uczciw? ?apówk?. Picia borjomskiej wody odradzam. Ma charakterystyczny smak - przede wszystkim jest s?ona.

Najwi?kszym portem Gruzji jest Batumi, z ?adn? promenad?, z palmami. Sam port jest jednak zaniedbany i wygl?da jakby go ?ywcem przeniesiono z XIX wieku. W Batumi by?a spora kolonia Polaków. Obecnie miasto nie mo?e poszczyci? si? niczym szczególnym, ja jednak zapami?tam wizyt? tam jako bardzo mi??, a to z powodu wyprawy, któr? wspólnie z paroma osobami podj?li?my w celu znalezienia poczty... Ten wa?ny urz?d zlokalizowa? jest raczej nie?atwo, a gdy cel si? wreszcie osi?gnie, rado?ci nie ma ko?ca. Wysy?anie listów i kartek odradzam od razu jako zupe?nie bezcelowe - i tak nie dojd?. Warto jednak je kupi? - na odwrocie mo?emy ujrze? rysunki przedstawiaj?ce przodowników pracy i inne podobne obrazki z czasów "jedynego s?usznego ustroju". Du?o ciekawsze jest za to dzwonienie - ?atwo?? obs?ugi telefonu i przesympatyczna pani urz?dniczka sprawi?, ?e zat?sknimy do Telekomunikacji Polskiej...

Gruzini nienawidz? Rosjan, ale nie spotka si? tam nikogo, kto by nie mówi? po rosyjsku. Trudno natomiast znale?? kogokolwiek mówi?cego w jakim? zachodnim j?zyku. Nieznajomo?? rosyjskiego nie jest wielk? przeszkod? - ja w j?zyku Puszkina nauczy?em si? tylko jednego zdania. Zdania najwa?niejszego na ?wiecie i najbardziej u?ytecznego: "Skolka stoit?". To wystarczy?o...


Do początku

Poprzednia strona
 1 2

Zagłosuj na tę publikację | Zasady konkursu | Wersja do druku

O tych krajach: Przewodnik Tarnów-Przemy?l-Suczawa-Bukareszt-Stambu?-Tbilisi Wschodnia Turcja, Gruzja i Armenia
Tego autora: Wschodnia Turcja, Gruzja i Armenia

Opracowanie: Micha? Lubina
Bardzo chętnie zamieścimy Państwa opowieść.
Wszystkie opowieści i uwagi prosimy kierować pod naszym adresem.
redakcja@tramp.travel.pl
Ostatnie uaktualnienie: 2002-11-07